Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Nine

Przez następną godzinę opowiadam mojemu przyjacielowi o wszystkich, no prawie wszystkich historiach z Harr'ym. Jak się poznaliśmy, jak spędzaliśmy dnie i nocy. Chłopak siedzi na moim łóżku i słucha wszystkiego z zaciekawieniem. Jestem mu wdzięczna, że ani razu mi nie przerywa.

-Rozmawiałaś z nim?-pyta, kiedy kończę.

-Tylko raz, kiedy wylądowałam na lotnisku, do tej pory nie rozmawialiśmy.

-Co zamierzasz zrobić?

-A co mogę zrobić?  Uznam, że się nie znamy, nikt nie może się o tym dowiedzieć. Nikt, rozumiesz?

-Nikomu nie powiem-podnosi ręcę do góry w geście obronnym-Ale i tak myślę, że powinnaś z nim porozmawiać.

-Nie, Will. On mnie oszukał, nie powiedział mi, że jest księciem, pozwolił mi myśleć, że jest normalnym chłopakiem.

-Może bał się twojej reakcji? Może chciał, żebyś traktowała go jak innych?-pyta.

-Nie próbuj go bronić-przewracam oczami.

-Próbuję tylko go zrozumieć-wzdycha chłopak.

-Męska solidarność-mruczę pod nosem.

-Słyszałem i tak masz rację-mówi, kiedy oboje słyszymy pukanie do mojego pokoju.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro