Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Epilog

Ponura dziewczyna stała nad kamiennym grobem. Chociaż padał deszcz, dziewczyna nie miała na sobie żadnej kurtki czy parasola przy sobie. Wielkie łzy spływały jej po twarzy mieszając się z kroplami deszczu, a woda wokół uderzała z dużą siłą w jej ubrania. Wcześniej biała koszula przybrała odcień bladej szarości, a czarne satynowe spodnie i marynarka wisiały na szesnastolatce. Dziewczyna cicho łkała. Nie pozwoliła dać upust swoim emocjom, nawet na pogrzebie swojej bratniej duszy.

-Dlaczego mi to zrobiłeś..-wyszeptała, ostatni raz gładząc kamień przed sobą. Po chwili pustego wpatrywania się w kamienną płytę, zostawiła wiązankę w kształcie pół księżyca i odeszła.




Koniec! Tak o to moi mili dobiliśmy do końca! Spodziewaliście się takiego zakończenia? Mam jeszcze w planach drugą część (kto wie może i trzecią..?😏), więc widzimy się w innych moich książkach. Bye!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro