Dzisiejszy dzień od ranna był słoneczny i pogoda była piękna. Większość kandydatek, oraz książąt spędzała miło czas na dworze, w otoczeniu natury lub w zakamarkach zamku, w ogóle nie spodziewając się nadchodzących wydarzeń, które miały wstrząsnąć wszystkimi i wywrócić ich świat do góry nogami.

Tuż po obiedzie, czyli około godziny 13:40, przechadzałaś/eś się właśnie spokojnie korytarzami, kiedy nagle rozległ się wielki huk armaty, od którego zatrzęsły się posadzki. Obrazy na ścianach się zatrzęsły, a z oddali dobiegały krzyki i paniczne wrzaski.

Jak się okazało, na teren pałacu wdarli się wrogo nastawieni rebelianci, próbujący zakłócić przebieg eliminacji i nie pozwolić by dotrwały one do końca. Ich celem było straszenie organizatorów i uczestników, a może i nawet porwanie, którejś z uczestniczek lub zranienie kogoś? Nikt nie wiedział jakie rebelia ma plany i wszyscy się ich obawiali.

W całym zamku panował chaos. Każdy próbował ratować swoją skórę i znaleźć dla siebie bezpieczne miejsce, kiedy w powietrzu fruwały kule z pistoletów i rozmaite inne przedmioty, którymi rzucano. 

Miejsce na opisanie twojej reakcji podczas tego wykradzenia i gdzie wtedy byłaś, co zrobiłaś ---->

Na szczęście w końcu straże i gwardziści zareagowali bardzo szybko i unieszkodliwili plany rebeliantów, stłumili ten atak oraz zapobiegli porwaniu i dalszym zniszczeniom. Sytuacja została opanowana, lecz zniszczenia i ilość rannych była ogromna

Wszystkie kandydatki oraz książąt zaprowadzono do schronów, na czas kiedy strażnicy nie przeczeszą całego zamku w celu sprawdzenia czy jest już bezpiecznie i że sytuacja jest już w pełni opanowana. Uczestnicy eliminacji mieli bezpiecznie spędzić tam resztę dnia, a wszystko co było im potrzebne, służba im dostarczyła.

W tym miejscu napisz czy widziałaś rebeliantów, czy któryś był blisko Ciebie. Opisz swoja reakcję na wieść o wydarzeniach ---->

⬇️Miejsce na pisanie po ataku rebeliantów⬇️

Schrony