Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

17

Diaxy siedziała pod pomnikiem i trzymała na kolanach swoja córkę, z jej oczy poleciały łzy. - Diaxy co się stało ?-zapytała się Molie. –No wiesz dziękuje że go wskrzesiłaś ale , on dalej leży nieprzytomny – powiedziała Diaxy. – Nie martw się Clause na pewno coś wymyśli – powiedziała Molie by pocieszyć Diaxy. Po czym wszyscy wstali i udali się na pokład perły. Tam pojawił się Clause. – Wiem jak możemy uzdrowić Lloyda – powiedział Clause. – Jak Clause ?-zapytała się Diaxy. – No więc potrzebujemy łzy szczerej miłości Eweni do Lloyda i pocałunku prawdy od ciebie i to wszytko – powiedział Clause. Diaxy już miała coś powiedzieć ale nagle usłyszała krzyk. Na górnym pokładzie Jay patrzył się w ekran telewizora a z jego oczu poleciały łzy. – Nie błagam nie rób jej krzywdy błagam- krzyczał Jay. Cryptor jednako nie słuchał i podszedł do Nyi przywiązanej do słupa i zaczął ją bić. Jay tak się wkurzył z jego prawego oka znowu zaczęła lecieć krew. Diaxy wbiegła na górny pokład i od razu opatrzyła oko Jay'a. – Jay co się stało?- zapytała się Diaxy. – Cryptor porwał Nye i ją bił na moich oczach, a ona jest w ciąży – powiedział Jay. – Nie martw się Jay uratujemy ją – powiedziała Diaxy. Po czym rozpoczęła szukanie swojej córki Eweni. Obeszła cały statek dwa razy ale jej nie znalazła. Gdy nagle na pokład wleciała koperta. Diaxy ją podniosła i otworzyła. W kopercie był zdjęcie na nim związana i pobita Eweni. Diaxy zacisnęła zdjęcie w ręce i zaczęła płakać. Nagle stało się coś dziwnego bo na górny pokład wszedł....Lloyd. – E Lloyd nic ci nie jest ?-zapytał się zszokowany Kai. – No nic okazało się że jak mnie Molie wskrzesiła to trucizna zniknęła z mojego ciała- powiedział Lloyd i podszedł do Diaxy. Jak ona go ujrzała to wstała i się przytuliła i podała mu zdjęcie . Lloyd je obejrzał i powiedział :- No nie zabije Cryptor'a niech jej tylko włos z głowy spadnie. – Lloyd spokojnie na pewno ją uratujemy tak samo jak Nye- powiedziała Diaxy. – Tak wierze że tak będzie – powiedział Lloyd i bardzo mocno przytulił się do żony. Jay cały czas martwił się co będzie z jego żoną. Nagle na pokład przyszedł Tinex i trzymał za rękę Mia'e , oraz Dowis a obok niego stała Sawix. – A co wy tu robicie ?-zapytał się Jay. –Chcemy wam pomóc – powiedział Dowis i poszedł pocieszyć brata. – Fajnie bo pomoc nam się przyda – powiedział Lloyd. Jego głos usłyszał Morro i Garmadon , którzy od razu wbiegli na pokład. Jak tylko Morro zobaczył Lloyda to pobiegł i do niego się przytulił. Tulili się 5 minut , po czym jak przestali to Lloyd zobaczył swojego Ojca, z jego oczu poleciały łzy , pobiegł do niego i się w niego wtulił cały czas płacząc. Garmadon nie krył wzruszenia i sam zaczął płakać. Było by wszystko fajnie gdyby nie fakt że Eweni i Nya zostawały w niewoli u Cryptor'a. Co się stanie dalej ? Na jaki pomysł wpadnie Dowis? i Czy uda się ocalić Nye i Eweni ?........................CDN...........................................

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro

Tags: