Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

~cz.2~6~

Siedzę z  i parze się po wszystkich ludziach ,postanowiłem wstać i pójść do toalety a tam .....i tam zobaczyłem ...moją Amelię...

No nieeee...
To jakieś nie wiarygodne

Podeszłem do niej i ją jak najmocniej przytuliłem ,a ona oddała uścisk

Ja-Hejj
Amelia-hej martinus
Ja-co ru robisz?
Amelia-nocuje tu a ty?
Ja-tez
Amelia-sam jesteś ?
Ja-nie, szłem do toalety ,i zobaczyłem mój skarb...
Amelia-c-co?
Ja-nie nic..
Amelia-....
Ja-yyy... może zrobimy Oli i marcusie niespodziankę ??
Amelia-czemu nie ,a jak się im układa ?
Ja-no... jak narazie są pokłóceni..
Amelia-uuu, dobra idziemy bo chce m zrobić niespodziankę
Ja-dobraa

Podeszliśmy do stolika i Amelia ich przestraszyła ,nooo marcusa przestraszyła bo niemogla inaczej bo oni siedzieli na przeciwko siebie ,mieli złowrogie miny ale gdy zobaczyli Amelię odrazu z złowrogiej miny stała się uśmiechnięta

Mac-Amelia !!!
Amelia-jaaa!!
Ola-co tutaj robisz ?!
Amelia-nocowałam -zaśmiała się
Ola-seriooo?
Amelia -seriooo
Mac-do kiedy zostajesz ?
Amelia -jutro jadę a wy ?
Mac-tez jutro-zaśmiał się
Amelia -ja idę do siebie
Ja-dobra ,a jaki masz pokój, bo mogli byśmy wpaść
Amelia-pokój 85 ,a wy jaki macie?
Ja-my mamy pokój 142
Amelia-dobra ,muszę lecieć papa
Wszyscy-papa

Prov Amelia

Widzę martinusa ....
Uśmiechnęłam się do niego a on mnie przytulił ,oczywiście oddałam uścisk

*5 godzin później*

Wystraszyłyśmy Olę i maca ,później poszłam do mojego pokoju w którym aktualnie przebywam a nagle...

••••••
Hejoo🤘🏻
Chcecie next dzisiaj ?😋

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro