~cz.2~14~
Po chwili słyszę pukanie do drzwi otwieram a w nich staje...Martinus z siatką słodyczy i z pluszowym miśkiem
Tinus-hej skarbie ,to dla ciebie-powiedział wręczając mi słodycze w raz z miśkiem
Ja-a skąd wiedziałeś ze mam okres-zaśmiałam się
Tinusa-ahh... wież ,muszę dbać o mojego skarba i muszę o nim wszystko wiedzieć
Ja-dobra dobra, nie fisiuj, wchodź ,może coś pooglądamy ?-zaproponowałam
Tinus-pewnie
Martinus wszedł do mieszkania zamykając drzwi i poszliśmy do mojego pokoju i tam odpaliliśmy laptopa
Martinus wybierał dlatego biec się po niem nie spodziewałam ,wybrał horror
Coś w moim stylu
Tinus-to oglądamy-zapytał
Ja-to oglądamy -potwierdziłam
Po skończonym horrorze zaczęliśmy oglądać następny i następny film, było tego masa
Jest godzina 20:30 ,moi rodzice gdzieś wyjechali i nie wiadomo kiedy wrócą ,trochę boje się spać sama w domu i na dodatek jeszcze jest BURZA
Ja-tinus boje się...
Tinus-nie bój się ,przy mnie jesteś bezpieczna
Ja-dziękuje
Tinus-za co?
Ja-za to ze jesteś ...
Tinus-kocham cię
Ja-ja ciebie tez
Ja-a mam jeszcze jedną sprawę
Tinus-no to słucham
Ja-mógł byś zostać na noc?
Tinus-ależ oczywiście ,jak moja księżniczka sobie życzy
Ja-kocham cie
Tinus-ja ciebie bardziej
...
////////
Hahahah
Maratonik!!!
Jutro dodam,resztę ⚡️💥
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro