~26~
A gdy je otworzyłam ,zobaczyłam osobę której mi brakowało .....mianowicie tą osobą była OLA (dla tych którzy nie wiedzą jest w prologu)
Odrazu przytuliłam się do niej, była cała zapłakana ,postanowiłam się jej zapytać ..
Ja-Ola, spokojnie ,co się stało ?
Ola-n-no b-bo mój tata..
Ja-spokojnie ...
Ola- mój tata ,jak wracał z pracy -i zaczęła się jąkać-m-miał wy-wypadek i-i-i..-zaczęła mocno płakać
Ja-już spokojnie ,wszystko będzie dobrze
Ola-i zmarł na miejscu -wtedy wybuchła płaczem
A ja ją szybko przytuliłam
Ola-przepraszam ze pisałam ci takie brzydkie rzeczy ,przepraszam ze żyje !
Ja-nic się nie stało ,przyjechałaś do Norwegii tylko dlatego ze twój tata zmarł ,a co z twoją mamą?
Ola-tak, moja o niczym nie wie..
Ja-skąd masz mój adres?
Ola-mam znajomosci
Ja-dobra ,a jak tam twoja nowa przyjaciółka ,niby lepsza o de mnie?-zapytałam opryskliwie
Ola-jaa j-ja ,kłamałam ,nie miałam przyjaciółki ,ty jesteś moją najlepszą przyjaciółką na świecie, chyba ze ,masz już inną -powiedziała smutno
Ja-nie mam innej, ty jesteś moją najlepszą przyjaciółką na świcie ,bulo mi trochę przykro gdy pisałaś takie rzeczy o mnie
Ola-przepraszam -powiedziała przytulając mnie
Ja-spokojnie ,jesteś przy mnie-powiedziałam przytulając ją
Niestety przytulanie przerwało nam pukanie do drzwi ,gdy je otworzyłam zobaczyłam w nich marcusa, widać było ze marcusowi podoba się Ola ,patrzał się na nią jak na ducha ,w końcu przerwałam im patrzenie się na siebie i powiedziałam
Ja-marcus ,nie to ze jestem nie miła ale poco tu przyszedłeś ?
Mac-aa no tak ,miałem ci przekazać ze jutro przychodzicie z twoją rodziną do nas na obiad
Ja-okej, a moja mama wie?
Mac-wie ,wie
Ja-ok
Mac-a tak wogle to kto to jest ?-wskazał na Olę
Ja-to jest Ola, moja przyjaciółka z polski
Mac-aa okej, hej Ola
Ola-yy hej
Mac-dobra ja muszę już iść narazie
Ja i Ola-narazie
Zamknęłam drzwi po marcusie i zapytałam się Oli na ile zostaje
Ja-Ola?
Ola-słucham
Ja-mam pytanie
Ola-dajesz
Ja-na ile tu zostajesz ?
Ola-niewiem czy mogę jeszcze tu zostać?
Ja-ojj możesz ,zadzwoniłam do twojej mamy i powiedziała ze możesz zostać tu na 2 tygodnie ,żeby odpocząć ,i powiedziała tez ze masz w tym czasie chodzić ze mną do szkoły
Ola-to super
Ja-dobra to co robimy ?
Ola-może przejdziemy się gdzieś ?
Ja-wież teraz to musimy iść na trening piłki nożnej
Ola-czemu?
Ja-bo pan od w-f kazał mi chodzić bo dobrze gram
Ola-okej, a co ja będę robić?
Ja-możesz poczekać i patrzeć na mnie na trybunach
Ola-spoko
Ja-to co, idziemy ?
Ola-dawaj
Z Olą wyszliśmy z domu i gadałyśmy sobie co tam u nas, gdy doszliśmy już ,zobaczyłam pana,podeszłam do niego i spytałam
Ja-prosze pana?!
Pan-tak, słucham
Ja-bo przyjechała do mnie moja przyjaciółka z polski ,no i ,czy mogła by z nami pograć?
Pan-a jest dobra ?
Ja-gwarantuje
Pan-to nie mam nic przeciwko
Podbiegłam na trybuny i podeszłam do Oli i powiedziałam
Ja-Ola dawaj ,gramy
Ola-ale co ja?
Ja-nie królowa ,pewnie ze ty ,chodź
Ola-dobra już idę
Zeszliśmy z trybunach i podbiegliśmy do pana
Ja-pana!
Pan-tak
Ja-to jest Ola
Ola-dzień dobry
Pan-dzień dobry
Po chwalili wszyscy się zebrali a z daleka zobaczyłam martinusa z marcusem, nie wiedziałam ze oni tez chodzą na treningi pili nożnej ? No fakt może i mówił mi ze lubi grać ale nie wiedziałam ,postanowiłam ze upewnię się ze oni chodzią
Ja-pana
Pan-no szybko no zaraz gramy
Ja-a marcus i martinus tez chodzą ?
Pan-tak ,a w czymś problem?
Ja-nie, nie
Pan-dobra gramy!-krzyknął
Pan-dobra dobieramy się w grupy
Marcus,Amelia,Martinus,Ola i Jacob to pierwsza grypa
No nie ,jestem z martinusem, pomyślałam
I tak dalej pan wybierał drużyny, w końcu mamy grać ,jak narazie dobrze się gra z martinusem ,wcale nie jest taki zły
Po skończonej grze poszła do szatni się przebrać ,jako pierwsza ,po mnie weszła Ola a po Oli jakieś 2 nieznajome mi dziewczyny
Gdy się przebrałyśmy postanowiliśmy pojąć z Olą na lody
Wybrałam smak mango (uwielbiam lody mango~aut) a Ola zabrała czekoladowe ,zapłaciłam za lody i szliśmy sobie parkiem ,widzieliśmy jak inni świetnie się bawią a ja z Olą chodzimy takie naburmuszone
Gdy przyszliśmy do domu i poszłam się szybko umyć a po mnie Ola, postanowiliśmy uczcić ze Ola przyjechała do mnie ,w końcu ma kawał od polski do norwegi
Ja-Ola, poczekaj dosłownie sekundę ja tylko pójdę po popkorn a ty wybierz film ok?
Ola-okej ,czekam
Ja-dobra
Poszłam na dół do kuchni po przekąski ,ale w drodze dostałam SMS od.........
~~~~~~~~~~~
Witam ,788 słów ! Będę wstawiała trochę dłuższe rozdziały ,cieszycie się ?✨✨✨
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro