67.
lovemetender: Przepraszam, że wczoraj tak na ciebie naskoczyłam
dontcallmeasian: Ja wszystko wiem
lovemetender: Tak?
lovemetender: Pewnie Vi ci powiedziała...
lovemetender: Nie mam jej tego za złe
dontcallmeasian: Zastanawia mnie tylko, dlaczego sama mi tego nie powiedziałaś
lovemetender: Przypuszczam, że ci powiedziała
lovemetender: Żeby nikogo, a zwłaszcza ciebie nie martwić
dontcallmeasian: Obiecaj mi, że pójdziesz do psychologa
lovemetender: O nie
lovemetender: Nie zgadzam się na to
dontcallmeasian: Carr
dontcallmeasian: Po raz pierwszy w życiu, na poważnie, błagam cię. Na kolanach
dontcallmeasian: Zadbaj o swoje zdrowie psychiczne
dontcallmeasian: Nie chcę pewnego dnia dostać telefonu z informacją o twojej próbie samobójczej
dontcallmeasian: Albo, co gorsza, że mam się już szykować na twój pogrzeb
dontcallmeasian: Możesz udawać, że twoja depresja, bo to jest depresja, nie ma wpływu na innych, ale ma
lovemetender: Nie mogę ci niczego obiecać
lovemetender: Przepraszam, Calum, naprawdę, ale nie jestem w stanie tego zrobić
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro