dontcallmeasian: Chciałbym cię lepiej poznać

lovemetender: A ja bym chciała słonia na złotym łańcuchu

dontcallmeasian: Uuu, włączyłaś sarkazm

dontcallmeasian: A bardzo rzadko go włączasz w rozmowie ze mną

dontcallmeasian: Co jest?

lovemetender: Ech...

lovemetender: Mój były znowu odwala akcje

lovemetender: Trochę za bardzo po nim pojechałam, przez co biedaczek się obraził i poskarżył jakieś swojej przyjaciółeczce

lovemetender: Laska zaczęła do mnie podskakiwać i zostałam niezbyt ładnie zwyzywana

lovemetender: Jak jej powiedziałam całą prawdę, to zamknęła jadaczkę

dontcallmeasian: Jaką prawdę?

lovemetender: O moim byłym związku

lovemetender: Wbrew pozorom nie było tak kolorowo

lovemetender: Może kiedyś ci opowiem

lovemetender: Teraz muszę ochłonąć po tym wszystkim

lovemetender: Ale lepiej powiedz mi

lovemetender: Jak to się stało, że piszemy ze sobą zaledwie dwa tygodnie

lovemetender: I ani tego nie przerwaliśmy, a wręcz przeciwnie

lovemetender: Piszemy jeszcze więcej

dontcallmeasian: No cóż

dontcallmeasian: Ashton by pewnie stwierdził, że to przeznaczenie i dążymy właśnie do jego spełnienia

dontcallmeasian: Czy coś w ten deseń

dontcallmeasian: To co?

dontcallmeasian: Chcesz się poznać lepiej?

lovemetender: I spełnić przeznaczenie?

lovemetender: Jasne, ja na spełnianie przeznaczeń zawsze chętna

                            ☀☀☀

Tak bardzo nie chcę iść do tego miejsca tortur...