101.
lovemetender: Mam już dosyć
dontcallmeasian: Czego?
lovemetender: Tego, jak bardzo jest mi niedobrze
lovemetender: I tego ciągłego chodzenia do łazienki.
lovemetender: Co pół godziny, rozumiesz? Pół godziny!
dontcallmeasian: Pijesz dużo wody?
lovemetender: Tak!
lovemetender: Nawet mam aplikację, która przypomina o tym, żebym się napiła
lovemetender: A nudności próbuję zwalczać miętą, ale wiesz co?
lovemetender: Średnio mi to wychodzi
lovemetender: Nawet nie średnio
lovemetender: Do dupy
dontcallmeasian: Już nie wspominając o tym, że chodzisz podminowana
lovemetender: Nieprawda!
lovemetender: Kto ci nagadał takich kłamstw?
dontcallmeasian: Nikt nie musiał, poznaję ten ton głosu
dontcallmeasian: Zawsze miałaś taki przed okresem, kiedy najzwyklejsze rzeczy cię wkurzały
dontcallmeasian: I teraz też tak masz
dontcallmeasian: I wyobrażam sobie, że Vii zaciska zęby, żeby bardziej cię nie wkurzyć
lovemetender: Może?
lovemetender: No dobra, może ostatnio występuje mała huśtawka nastrojów...
dontcallmeasian: Mała?
lovemetender: Cii
lovemetender: Ale nie jest jeszcze aż tak źle
lovemetender: A teraz przepraszam
lovemetender: Ale mam ochotę na ogórki, które są w lodówce
lovemetender: Zaraz wracam
dontcallmeasian: Rozmawiałaś z psychologiem?
lovemetender: Owszem
lovemetender: Już przy ostatniej wizycie dostałam pozwolenie na rezygnacje z leków, ale miałam dalej chodzić na terapię
lovemetender: Zastanawiałam się nad tym, ale że teraz wyszła taka sytuacja, to muszę zrezygnować
dontcallmeasian: Skoro i tak ci pozwolił nie brać, to nic się nie stanie
dontcallmeasian: Kiedy masz następną wizytę u lekarza?
lovemetender: Czekaj
lovemetender: W następnym tygodniu mam badania genetyczne
lovemetender: A wizytę kontrolną dopiero jakoś za miesiąc
dontcallmeasian: Uda mi się urwać
dontcallmeasian: A przynajmniej zrobię wszystko, by tak było
lovemetender: To dobrze
lovemetender: Bo będziemy już wiedzieli, kto wygrał zakład
dontcallmeasian: Ja ci mówię, że to będzie dziewczynka
lovemetender: Nie chojrakuj tutaj
lovemetender: Poczekamy, zobaczymy
dontcallmeasian: Ja i tak wiem swoje
lovemetender: Dobrze, dobrze
lovemetender: Cierpliwości, kochanieńki. Cierpliwości
lovemetender: Ty swoje, los swoje
☀️☀️☀️
No to zgadujcie: chłopiec czy dziewczynka?
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro