Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

#2 "They think I'm crazy but they don't know the feeling"

Gdy się obudziłem miałem ręce przykute łańcuchem do sufitu i wisiałem nad ziemią. Byłem okryty czerwoną płachtą. Nagle usłyszałem kroki. Nie miałem złudzeń. To był Joker. Gdy zdjął płachte zobaczyłem w jego ręce rozgrzany metal. Bałem się
- No Felix. - zaczął jak zwykle "łaskawym" tonem - Myślę że cię przygarnę. Pomogę ci pozbierać się po tym co zrobił ci wielki zły nietoperz. Po tym jak wyrzucił cię jak nie chcianego szczeniaka. - potem zaczął coś gestykulować. Nie rozumiałem tego. Nagle pstryknął palcami a łańcuch odpiął się i spadłem na ziemię. Próbowałem uciec ale mnie dogonił i przyłożył mi metal do twarzy. Krzyknąłem z bólu. Gdy przykuł mnie do krzesła wyszedł. Ja próbowałem się wyrwać ale miałem za mało siły żeby się wyrwać. Po jakimś czasie J znów przyszedł.
- Czemu jesteś taki smutny? - zapytał
- Nie wiem p-proszę p-pana - złamał mnie
- nie powinieneś być smutny.
- Dlaczego batman jest tak podły? Dlaczego mnie porzucił?
- Bo jest twoim wrogiem. Ja jestem twoim przyjacielem i chce ci pomóc
- Naprawdę pan jest?
- Jeśli powiesz że jesteś mój
- Jestem twój.
- Dobranoc Feli. - powiedział mi gdy wychodził. Zaraz potem poczułem ból głowy i nastała ciemność

Kolejny rozdział

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro