Autor: Senturna
Tytuł: ,, Wspomnienia boskich dusz. Strażnik Norianu"
Gatunek: fantasy, romans

Opis od autorki
,,Odnajdź zagubione dusze"
,,Zatrzymaj TO, nim planety ulegną samozniszczeniu"
,,Nie pozwól, by Nowe Wspomnienia utworzyły się w twojej głowie"
To właśnie te myśli naprzemiennie wypełniają umysł Y'ry, która po porażce w bitwie na Wzgórzach Aruanu uległa zapieczętowaniu przez nieznanego nikomu boga. Teraz kobieta wie, że musi działać szybko. Przeciwnik nie został pokonany i z każdym dniem zapewne rośnie w siłę, której nie będzie się w stanie przeciwstawić, jeśli nie odzyska mocy. Jednak czy zjednoczenie się ze swoimi duszami na pewno będzie takim łatwym zadaniem? Przecież fragmenty znajdują się obecnie na planetach ulegających samozniszczeniu, a niszczycielskie działania doprowadzają tam do śmierci milionów ludzi.

Opis

Opis sam w sobie jest krótki i treściwy. Zaczyna się od myśli naszej głównej bohaterki, które już w pewien sposób nas naprowadzają na to, co możemy spotkać w tej książce. Przede wszystkim jednak dowiadujemy się w dalszej części o czym już dokładnie będziemy czytać. Mamy krótko i zwięźle przedstawione fakty.

Bardzo podoba mi się tutaj użycie tych myśli bohaterki, które dają nam leciutkie spojlery, ale bardzo zachęcają do czytania, ponieważ są po prostu ciekawe. Następnie autorka używa pytania retorycznego, które jak dla mnie - również jest na plus. Musimy się wgłębić w książkę, aby sami sobie na nie odpowiedzieć.

Uważam, że opis książki jest wystarczająco dobry i nie potrzebuje żadnych dodatków, żeby dodatkowo nas zachęcić.

Okładka

Widać, że zostało włożone w nią wiele pracy i jest wykonana z dbałością o najmniejsze szczegóły. Naprawdę kocham okładki, które mają tyle wspólnego z dziełem. To jest naprawdę jeden wielki plus, ponieważ po prostu nawiązuje do książki, nie jest zrobiona ,,byle była". Do tego, tak jak już zresztą wspomniałam, jest wykonana dokładnie. Od razu rzucają nam się w oczy planety i postać, a dodatkowo po przeczytaniu opisu, już w głowie może narodzić nam się pomysł, jakie będą wydarzenia przedstawione.

Okładka według mnie jest naprawdę intrygująca i prawdopodobnie z wielką chęcią kliknęła bym w opowieść, aby dowiedzieć się więcej.

Fabuła

Osobiście uważam, że pomysł jest bardzo dobry i oryginalny. Widać, że autorka ma świetną wyobraźnię oraz kłębi się w jej głowie wiele pomysłów. Ilość informacji, jaką zdobywamy, jest ogromna. Każdy bohater, miejsce czy planeta ma swoją oddzielną, oryginalną nazwę. Naprawdę oryginalną. Do tego dokłada się słownictwo niektórych postaci, które wpasowuje się w panujący klimat.

Mi bardzo do gustu przypadły nazwy Świątyń. Nie będę ich tutaj całych podawać, żeby nie zrobić Wam spojlerów, ale były naprawdę pomysłowe. Do tego tytuły postaci, oprócz ich imion. Coś cudownego. Naprawdę wyśmienicie opracowane nazwy, imiona, miejsca. Opisy tego wszystkiego były naprawdę szczegółowo napisane, w głowie wraz z ich czytaniem układaliśmy sobie cały obraz widziany przez bohaterów. Niektóre z nich były trochę zbyt długie, ciągnęły się zbyt długo, przez co można było się zgubić, ale nie wszystkie. I takich nie było dużo, to warto podkreślić.

Często również w trakcie zauwazylam, że pojawiały się myśli głównej bohaterki. Podobał mi się ten zabieg, mogliśmy dzięki temu jeszcze bardziej wgłębić się w niektóre sytuacje bądź nawet czasami dzięki temu przypomnieć jakiś fakt, które gdzieś nam umknął.

Bohaterowie

W tym punkcie mogłabym się rozpisywać na temat każdego z bohaterów po kolei. Jest ich naprawdę dużo, mogłoby się wydawać, że w ich opisach można się pogubić. W mojej opinii po przeczytaniu tej książki w większości mamy bardzo dobrze opisanych i wykreowanych bohaterów. Czasami jednak niestety w trakcie czytania gubiłam się, kto co mówił bądź co się działo między poszczególnymi bohaterami. Nie zdarzało się to jednak często.

Ich opisy są dokładne i przemyślane, tak, aby idealnie wpasowali się w format książki. Postać głównej bohaterki jest oczywiście najbardziej przemyślana, a jednocześnie bardzo skomplikowana, na tyle, że musimy się wgłębić, aby poznać jej wszytskie cechy i przemyślenia. Zresztą podobnie jak i u reszty postaci. Jednak moją ulubioną nadal pozostaje Meila. Naprawdę uwielbiam jej charakter, jej wypowiedzi i po prostu sposób bycia. Już od pierwszych rozdziałów najbardziej przywiązałam się właśnie do niej.

Treść

W tym miejscu, może się trochę tego teraz zebrać. Zaczynając od początku, mamy prolog, który autorka przedstawia nam, abyśmy wgłębili się w historię dalej przedstawioną w książce. Jest on lekki, dobrze i sprawnie się go czyta. Nie ma zbyt dużo zbędnych opisów, które nas zatrzymują na dłuższą chwilę. Z łatwością i przedstawioną historią przechodźmy do dalszej części opowiadania.

Już od początku witają nas bardzo szczegółowe opisy. Dają nam o wiele lepszy wgląd na przedstawiony świat oraz emocje bohaterów. Jednak nie ukrywam, muszę przyznać, że czasami niektóre z nich wydawały mi się zbędne bądź za długie. Nie w każdej sytuacji są one potrzebne. W trakcie czytania przede wszystkim kilku pierwszych rozdziałów, za dużo razy widziałam słowo ,,toteż".

Wgłębiając się w historię, a mianowicie chodzi mi tutaj o rozmowy między bohaterami, często autorka wyjaśniała co ktoś powiedział i dlaczego, a taki zabieg również nie musi być stosowany w każdym miejscu. Fakt, są one przydatne, ale czasem trzeba wyczuć i wiedzieć, czy ich jednak używać, czy nie.

Będąc już na późniejszych rozdziałach miałam wrażenie, że się gubię. Akcja czasami działa się zbyt szybko bądź opisy były zbyt chaotyczne. Nie potrafiłam ,,ogarnąć" sytuacji bądź który bohater akurat się wypowiada. Warto zwrócić na to uwagę i trochę głębiej się wczytać. Oczywiście nie wszędzie się tak zdarzało, to były rzeczywiście pojedyncze rozdziały, co nie zmienia jednak faktu.

Podsumowanie

Uważam, że osoba, która pisze tą książkę, jest naprawdę obeznaną osobą. Jest bogate słownictwo, dobre opisy i wyjątkowi bohaterowie. Niektóre rzeczy można poprawić, aby jeszcze bardziej udoskonalić tą książkę. Rozdziały również są długie, ale czyta się je lekko. Nie odczuwamy tej ilości.

Jeśli ktoś lubi takie klimaty magii, bogów i fantasy, naprawdę polecam, bo warto zatrzymać się przy tej pozycji.

9/10 ⭐