Q: czytaliście przeklęte dziecko?

J.K Rowling, John Tiffany i Jack Thorne- Harry Potter i przeklęte dziecko.

Najmłodszy syn chłopca który przeżył Albus Severus Potter zaczyna swój pierwszy rok w Hogwarcie, szybko okazuje się że nie pasuje do swojej rodziny pod wieloma względami.

Co. To. Jest. Na początku powiem że nie uznaje tej porażki za 8 cześć sagi, zacznijmy od tego jak bardzo autorzy zrypali sprawe w pokrywaniu się z oryginalną historią którą napisała Rowling i możecie teraz myśleć, Kira o czym ty gadasz? Przecież J.K również pisała ten scenariusz. Otóż nie J.K jedynie podpisała się pod tym czymś. Postacie mają zmieniony charakter, zresztą prawie wszystko jest zmienione począwszy od pomieszania scen początkowych ponieważ ten scenariusz zaczyna się sceną kończąca 7 tom i cóż wątki są w różnej kolejności co jest głupotą ale to może po prostu moje czepialstwo. Ale moim czepialstwem nie jest już fakt tego że w tym czymś nagle z dupy Voldemort ma do cholery córkę, ja serio nie wiem jak i kiedy niby miała się ona urodzić. Podsumowując ten scenariusz jest kompletnie bez sensu i został stworzony tylko do robienia pieniędzy, a szkoda bo to serio mialo potencjał.
Książkę oceniam na 1/10.
-Kira 💙