AUTOR: Andrzej Sapkowski

Wiem, wiem, dawno mnie tu nie było, ale zwyczajnie nie miałam pomysłu na ciekawe książki, które mogłabym Wam polecić. Myślałam, że opiszę pewien dobrze się zapowiadający romans, ale kiedy Wydawnictwo św. Wojciecha się za coś bierze, to... Jak się okazuje, nawet księżniczkowa fabuła może zostać kompletnie wyzuta z uroku przez przesycenie obecnością Boga.

Postanowiłam więc przedstawić Wam słynną polską serię fantasy autorstwa Andrzeja Sapkowskiego. Moi rodzice określają go mianem "pisarza wybitnego", według mnie do wybitności mu daleko. Wybitny to był Molier. Różewicz. Nie zmienia to faktu, że Sapkowski pisze naprawdę bardzo dobrze: jest dowcipny, pomysłowy, bawi się narracją, tworzy nietuzinkowe postacie.

Głównym bohaterem sagi jest białowłosy Geralt, wiedźmin - pozbawiony niektórych ludzkich cech mutant, wyszkolony do walki z czającymi się na świecie potworami. W jego kwestii spieram się z moim kolegą. On Geralta ubóstwia, bezwarunkowo. Ja patrzę na wiedźmina kobiecym okiem. To facet pełen wdzięku pomimo wykonywanej brudnej roboty, inteligentny, pełnokrwisty, na swój sposób czarujący... tylko skończony dziwkarz. Mój znajomy odpowiada w tym momencie, iż to nie jego wina, że czarodziejki go lubią. Taa, ale czy musi się im wszystkim od razu pakować do łóżka? Porzućmy ten kontrowersyjny temat...

Wielka miłość Geralta, czarodziejka Yennefer, to, krótko mówiąc, suka. I tu mój oponent twardo twierdzi, że ją uwielbia. Jeszcze bardziej lubi Fringillę Vigo (jak przeczytacie, to zrozumiecie pewnie, dlaczego). A ja Yennefer nie znoszę. Triss o dziwo też! W ogóle nie cierpię jego bab.

Za to Jaskier? Jaskier jest cudowny! Wędrowny trubadur, wielkiej sławy poeta, kobieciarz i pseudoświatowiec... Perełka. Prawdziwa perełka. Jaskra to ja bym schrupać mogła.

Saga o Wiedźminie to porywająca opowieść o targanych wojnami świecie rodem z bajek, o przeznaczeniu, ale też przede wszystkim - przynajmniej moim zdaniem - o genetyce. O tym, ile może zdziałać płynąca w ludzkich żyłach krew zmieszana w odpowiednich ilościach z magią. O przeszłości, która zmienia bieg teraźniejszości. O historii, która znajduje odbicie w przyszłości.