AUTOR: Roland Auguet

Gdyby nie wizja olimpiady historycznej, nie sięgnęłabym po tę książkę. W ogóle nie lubię biografii, a co dopiero konfrontacja z taką bestią... A zwano go niewinnie - "Bucik".

Auguet pisze wspaniale. Wartko, interesująco, podając fakty i nie osądzając. Co było najbardziej przerażające w lekturze biografii  tego okrutnego, chorego psychicznie sadysty? Że z każdą kolejną stroną coraz lepiej go rozumiałam...

Auguet, chcąc przedstawić nam całość historii, zaczyna niemalże od Adama i Ewy - od cesarza Tyberiusza i ojca Kaliguli, wodza Germanika. Tak rozpoczyna się opowieść o młodym człowieku, którego najbliżsi zdechli w głodu, zjadłszy zawartość materaca. O chłopcu, którego wszyscy lekceważyli i który został cesarzem.

Więcej nie napiszę. Same oceńcie, kim on był. Potworem czy zaszczutym zwierzęciem?

Jeśli chciałybyście przeczytać jakąś dobrą, ciekawą książkę historyczną, możecie spokojnie sięgnąć po "Kaligulę". Ale pamiętajcie - przebrnięcie przez żywot jednego z najokrutniejszych cesarzy rzymskich nie będzie wcale taki łatwy.