Tytuł: Akademia księżniczek
Autor: Hale Shannon
Gatunek: romans
Dział: dla młodzieży

Wyobraźcie sobie pewną dziewczynę do której do wioski przybywają królewscy posłańcy. Mówią, że biskupi przewidzieli iż z tej właśnie miejscowości będzie pochodzić przyszła żona samego księcia. Tak więc wszystkie dziewczęta wyruszają do akademii, by się nauczyć etykiety i pokazać na co je stać, mając nadzieję, że to właśnie one zostaną wybranką księcia. Dziewczęta pochodzą z biednej wioski, nauczycielka jest surowa, a warunki na pewno nie królewskie.

Przyznam, że książka która bardzo mi się spodobała, zresztą uwielbiam tą autorkę i chętnie sięgnę po jej inne dzieła. Książka była wciągająca, trzymająca w napięciu, dobrze napisana i ogólnie super mi się ją czytało. Miała trochę zwrotów akcji, a ogólnie była przyjazna i raczej lekka oraz przyjemna w odbiorze. Przyznać muszę, że zaskoczyło mnie zakończenie, bo nie tego się spodziewałam, ale lubię takie nieoczywiste zakończenia. Książka naprawdę była bardzo dobra, miała wspaniały klimat i charakter i było mi przykro kiedy ja skończyłam. Może się wydawać, że książka opowiada o pałacu i bogactwie, ale to akurat mylę wrażenie, bo klimat książki jest nieco inny.

Zapraszam też cieplutko na mojego instagrama  _zaczytanaaga_, który w całości jest poświęcony recenzjom książek, myślę, że wam się spodoba.

Ocena: 🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌕🌑 (9/10)

Opis od wydawcy:
Pochodząca z biednej rodziny Miri uczęszcza do szkoły, mającej wykształcić kandydatki na żonę dla młodego księcia. Dyrektorka jest dla uczennic okrutna i sroga, ale budzi w dziewczynkach ciekawość świata; z chęcią uczą się najpierw pisania i czytania, potem - dyplomacji, etykiety, filozofii i ekonomii. Z prostaczek stają się księżniczkami.