Data premiery: 27 lipca 2018

Fabuła: Sophie zachodzi w ciążę i poznaje historie z młodości swojej matki – szczególnie o czasie, w którym była ona w ciąży. 

[Filmweb]

https://youtu.be/pM4Ou4T3s_I

^ Zwiastun ^

Podsumowanie: Na początku zatrzymajmy się chwileczkę przy fabule, którą dyktuje nam Filmweb. Czemu próbuje nam wmówić że cały film kręci się wokół dwóch ciężarnych kobiet? Nie. Nie to zobaczycie w kinie. No dobra, jest pokazana ciąża...ALE ONA TRWA JEDNĄ PIOSENKĘ, SERIO. Film, z jednej strony pokazuje nam Sophie która otwiera hotel na cześć zmarłej matki, a z drugiej strony mamy młode Dynamitki, które od pierwszych minut filmu zarażają pozytywną energią (w szczególności Lily James - młoda Donna - która moim zdaniem jest idealna do tej roli), a śpiewane przez nie piosenki są cudowne, kocham. Dobra, skoro tą okropną fabułę z Filmweb'a mamy za sobą, przejdźmy do dalszej części.

Pierwszą część naprawdę uwielbiam, a druga podobała mi się jeszcze bardziej! Młoda wersja Dynamitek, skradła moje serce. One są takie urocze...w szczególności Rosie. Nie wiem dlaczego, ale moja koleżanka strasznie narzeka na to że Cher wystąpiła w tym filmie. Dla mnie występ Cher był naprawdę spoko (gwiazda mojego dzieciństwa <3)  Ogólnie świetnie się bawiłam. Śmiałam się, płakałam, ruszałam nogą w rytm muzyki. Zaraz po tym, najchętniej poszłabym na jakąś imprezę z tańcami i karaoke...moja mama też tak stwierdziła. 

Mnie się podobało, było fajnie, amen. Jeśli lubicie musicale lub piosenki Abby, to jak najbardziej polecam. Jeśli lubicie Meryl/Colina/Lily/jakiegokolwiekinnegoaktoraukośnikaktorkęztegofilmu, to polecam wybrać się do kina i choć na chwilę oderwać się od szarej rzeczywistości, i przenieść się do klimatu śródziemnomorskiego w akompaniamencie piosenek Abby. 

~Ja