Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Wyspa, Sigridur Hagalin Björnsdottir (książka)

Recenzję Wyspy wykonała dla nas niezastąpiona AnotherDaydreamer-! Dziękujemy!


Wyspa autorstwa Sigridur Hagalin Björnsdottir określona została jako „najważniejsza islandzka książka ostatnich lat". Dlaczego, na czym ten fenomen polega? – takie pytania zadałam sobie jeszcze przed rozpoczęciem lektury. W tym miejscu należałoby nadmienić, że tekst, który poddam analizie, nosi znamiona thrillera, dystopii i fikcji politycznej. Spróbujcie wyobrazić sobie obraz społeczeństwa zamieszkującego wyspę, które nagle zostaje całkowicie odcięte od świata. Zapewne natychmiast przemknie Wam przez myśl, że skończy się to fatalnie. Przede wszystkim ta powieść jest historią o ludziach i moralności. Autorka w ciekawy, innowacyjny sposób podeszła do tematu apokaliptycznego. Muszę także przyznać, że całości pięknie dopełnił jej styl – estetyczny i niekiedy wręcz poetycki.

Muszę przyznać, że trudno było się przywiązać do bohaterów. Dużym atutem było jednak to, że przypominali mi ludzi z krwi i kości, którzy nie zawsze podejmowali mądre i dobre wybory. Hjalt, jedna z głównych postaci prędko okazał się egoistycznym tchórzem i konformistą. Maria to jedyna osoba, którą zdołałam obdarzyć sympatią. Z pochodzenia była hiszpanką z islandzkim obywatelstwem, w czasie kryzysu należała więc do grupy pogardzanej. Ale przede wszystkim była matką, która budzi w odbiorcy podziw.

Świat opisany w powieści Björnsdottir to tylko pozornie świat, który znamy. Po odcięciu Islandii rzeczywistość staje się brutalna, szerzy się głód, a ludzie dziczeją, zupełnie jakby stawali się zwierzętami. Władza zręcznie manipuluje narodem, oczywiście mydląc mu oczy pięknymi słowami takimi jak hasło: Naprzód, Islandio!

To nie jest łatwa w odbiorze książka. Wywołała we mnie szok i obudziła sprzeciw. Wiele scen dotykało trudnych tematów, nawet jeżeli nie każde wydarzenie pokazano dosłownie. Autorka przedstawiła emocje postaci w niezwykle sugestywny sposób, co bardzo mi się podobało.

Fabuła została przedstawiona zwięźle i spójnie. Każda zmiana perspektywy następowała płynnie i czytelnik nie gubił się w akcji, nie miał poczucia chaosu lub przypadku. Całości dopełniały także dopiski z artykułów z gazet, uważam, że ten zabieg był strzałem w dziesiątkę, bo pozwalał orientować się odbiorcy w upływie czasu.

Napisać, że ta książka mi się podobała to tak, jakby nic nie powiedzieć. Mimo że czegoś mi w niej brakowało, to nadal jest to świetna i skłaniająca do myślenia proza. Myślę, że zasługuje na większy rozgłos, więc szczerze polecam!

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro