Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Susza. Neal Shusterman, Jarrod Shusterman

Recenzję książki „Susza” autorstwa Neala Shustermana i Jarroda Shustermana przygotowała dla nas AnotherDaydreamer- ❤️

„Susza” Neala Shustermana i Jarroda Shustermana to dystopia niezwykle bliska naszym czasom. Jest tak, ponieważ fabułę napędza katastrofa ekologiczna. Zastanawialiście się kiedyś, co by się wydarzyło, gdyby pewnego dnia zabrakło nam wody? Ta książka odpowiada właśnie na to pytanie.

Akcja zaczyna się, gdy z kranów w gorącej Kalifornii przestaje cokolwiek płynąć. Wystarczyło odcięcie tylko jednej rzeki, aby ogrom ludzi stracił dostęp do oczyszczonej wody, to z kolei zwiastuje tragedię. Media traktują całą sprawę z przymrużeniem oka, lekceważąco nazywając katastrofę Suchymi Kranami. Początkowo wszyscy sądzą, że to chwilowe; że to kwestia godzin, po czym wszystko wróci do normy. Tak się jednak nie dzieje, a wtedy wszyscy robią to, co konieczne, aby przetrwać. Dochodzi do rozpadu społeczeństwa, zezwierzęcenia oraz eskalacji przestępczości, która w czasach kryzysu ma się świetnie. Moralność za to staje się abstraktem w obliczu zagrożenia, jakim jest możliwość stania się wodnym zombie, jak określa się ludzi odwodnionych.

Historię poznajemy oczami bohaterów, którzy w czasie kryzysu stworzyli nietypową, patchworkową rodzinę, bo rozumieli, że tylko grupa zapewni im przetrwanie. Wszyscy są bardzo młodzi i zupełnie różni. Największą sympatią obdarzyłam Allysę – inteligentną, odpowiedzialną i empatyczną dziewczynę. Kryzys sprawił, że dla dobra własnego i brata musiała pozbyć się altruizmu i wszelkich ludzkich odruchów. Kelton, jej sąsiad, to chłopak przygotowywany przez ojca właśnie na wypadek katastrofy. Gdyby nie on, cała paczka z pewnością by zginęła. Zdawał się oschły, ale muszę przyznać, że jego relacja z Allysą stanowiła promyk słońca w tej ponurej lekturze. Garret to uroczy chłopiec, zupełnie nie pojmuje wagi sytuacji, dopóki jego rodzice nie wracają z wyprawy na wybrzeże.

We trójkę rozpoczynają poszukiwania, a wtedy z opresji ratuje ich Jacqui, która dołącza do grupy. Kelton pozwala wszystkim tymczasowo zamieszkać w swoim domu, choć robi to wbrew rodzicom. Jest on przeciwieństwie do każdego innego budynku w okolicy przygotowany na kryzysy, wyposażony w generator prądu i zbiornik wody zdatnej do picia. Dzięki temu są w stanie przeżyć i właśnie przez to stają się celem. W pewnym momencie dochodzi do tragedii – ojciec Keltona przez pomyłkę zastrzelił drugiego ze swoich synów. Rozpoczyna się zabójcza podróż do rodzinnego schronu.

Styl narracji jest oszczędny i pozbawiony wszelkich ozdobników. Każde zdanie zdaje się tak bardzo bezpośrednie, jak tylko się da. Sądzę, że właśnie w tej bezpośredniości tkwi siła tej pozycji. Dzięki niej mogłam w pełni skoncentrować się na wartości historii. Niezwykle przypadły mi do gustu migawki pojawiające się między rozdziałami. Przedstawiały poczynania postaci trzecioplanowych, które w jakiś sposób oddziaływały na sytuację głównych bohaterów. Ich obecność była oryginalnym zabiegiem.

Powieść kryje w sobie wstrząsającą, pełną okrucieństwa i mroku historię o tym, co człowiek jest w stanie zrobić, żeby przeżyć. Nie raz doprowadziła mnie do płaczu, a o bohaterów bałam się na każdym kroku. Nadal jestem pod ogromnym wrażeniem umiejętnego poprowadzenia fabuły przez dwóch autorów, bo to, co napisali, jest świetne.

Muszę przyznać, że to trudna książka, musiałam dawkować sobie jej lekturę. Jest w niej sporo drastycznych scen, to jednak przede wszystkim świetna historia skłaniająca do refleksji. Bardzo cenię literaturę, która dotyka tematyki ekologicznej i ta powieść nie jest wyjątkiem.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro