Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🍂1. Upiornisko, Kajetan Szokalski

Recenzję pierwszego w kolejności opowiadania z antologii, którą objęliśmy patronatem, wykonał BrynzelZulik. Przyjrzał się Upiornisku Kajetana Szokalskiego, autora kryminału z motywami piłki nożnej, pt. Klub Białych Zębów.

Treść recenzji:

Upiornisko. Coś mnie przyciągało do tego tytułu, szepcząc przeraźliwym głosem. „Weź mnie. Nie zawiedziesz się..." zdawały powtarzać duchy w mojej głowie.

Historia jest częścią jesiennej antologii i jak na jesień przystało – wita nas deszczem. Następnie iści się tytuł, a w starym szpitalu psychiatrycznym odbywają się wydarzenia, które mogłyby figurować w słowniku jako definicja mroku.

Sama historia koncentruje się jednak na czymś innym, tak też dość szybko przenosimy się do Agnieszki i Miłosza – pary współlokatorów, którzy zgłębiają temat pewnego tajemniczego morderstwa. I to śledztwo jest główną osią fabularną opowiadania.

Muszę przyznać, że niemal przez cały czas, gdy czytałem Upiornisko, miałem zaciśnięte gardło, dzięki temu, że Kajetan Szokalski doskonale trzyma w napięciu i operuje grozą. Sprawnie upchał w ramy opowiadania sporo treści, często zaskakującej i umyślnie mylącej czytelników.

Na uwagę zasługuje także końcówka, która wywołała we mnie skrajne emocje. Z jednej strony dynamiczne zmiany bohaterów i miejsc niczym w filmie akcji bardzo mnie zaciekawiły i nastroiły emocjonalnie. Ale z drugiej strony odczułem niestety, że autora ograniczyła długość formy, gdyż rozwiązanie zagadki, sam finałowy dialog i wszystko, co się działo po nim, pędziło niczym pociąg. Zdecydowanie brakowało mi miejsca na prawdziwe przeżywanie historii, empatię i zagłębianie się w umysły bohaterów. Nawet samo rozwiązanie zagadki przyspieszono do granic możliwości, wszak bohaterowie wpadli jedynie na poszlakę i możliwy motyw, a Upiornisko już przedstawiło nam rozwiązanie. Buduje to charakter mordercy, ale traci na tym odbiór.

Nie zważając na drobne wady, przy opowiadaniu bawiłem się świetnie, zwłaszcza czytając samotnie w ciemnym pokoju, gdy na zewnątrz zacinał deszcz. Ciężko było napisać cokolwiek na temat Upiorniska tak, aby wystrzegać się spoilerów, ale opowiadanie zyskuje najwięcej wtedy, gdy się je pozna od środka.

Słowa H.P. Lovecrafta stanowiące motto utworu „Ponieważ wszystkie motywy w gruncie rzeczy są egoistyczne i niegodziwe, możemy oceniać [ludzkie] czyny i cechy tylko jako ich skutki" z początku prowadzą do refleksji zarówno nad fabułą, jak i nad życiem, i jest to najlepszy wyznacznik jakości dzieła – coś po sobie pozostawia, a Upiornisko zdecydowanie to zrobiło.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro