𝟐
𝗿𝗲𝗮𝗸𝗰𝗷𝗮 𝗸𝗶𝗲𝗱𝘆 𝗶𝗰𝗵 𝗽𝗮𝗿𝘁𝗻𝗲𝗿𝗸𝗮 𝗰𝗵𝗼𝘄𝗮 𝘀𝗶𝗲̨ 𝗽𝗼 𝘁𝘆𝗺 𝗷𝗮𝗸 𝗶𝗰𝗵 𝗽𝗼𝗰𝗮ł𝗼𝘄𝗮ł𝗮 𝗯𝗼 𝗷𝗲𝘀𝘁 𝘄𝘀𝘁𝘆𝗱𝗹𝗶𝘄𝗮
𝘆𝗲𝗼𝗻𝗷𝘂𝗻
Było chłodne popołudnie, obserwowałaś swojego chłopaka, który samotnie ćwiczył jeden z tańców txt w jednym z practice rooms w bighit. Minęło trochę czasu odkąd mogłaś po prostu spędzić z nim czas i nawet jeśli on tańczył, a ty go tylko obserwowałaś był to niesamowity czas. Kiedy piosenka się skończyła, zaczęłaś klaskać uśmiechając się promiennie gdy Yeonjun podszedł do ciebie i usiadł na podłodze zaraz obok twojej osoby biorąc butelkę wody z twoich rąk.
"Dzięki" uśmiechnął się chętnie pijąc napój. Patrzyłaś na niego, na zmęczona twarz chłopaka, pot spływał mu z czoła po policzkach, pomimo to wyglądał niesamowicie. Tak niesamowicie, że miałaś ochotę go pocałować. Kiedy skończył pić, nachyliłaś się w jego stronę i musnełaś jego pełne usta, a twoje policzki natychmiast zapłoneły czerwienią ze wstydu. Zwykle nie byłaś tak odważna, co zostawiło Ciebie jak i Yeonjuna w szoku.
"Omójbożebardzocięprzepraszam" twoje słowa wybrzmiewały w wielkim chaosie, gdy szybko opuściłś pomieszczenie, mając nadzieję, że uspokojisz swoje gorące policzki. Usta Yeonjuna były otwarte, z lekkim uśmiechem kiedy obserwował dzwi przez które przed chwilą uciekłaś. Jego dłoń przesunęła się po wargach i zjawiła się nad obszarem w, którym go pocałowałaś. Bez zbędnych myśli szybko pobiegł za Tobą.
"y/n! nawet nie zdążyłem pocałować Cię w zamian!"
𝘀𝗼𝗼𝗯𝗶𝗻
Wykorzystałaś okazję spędzenia wieczoru filmowego ze swoim chłopakiem. Po tym jak jego debiutanckie promocje były w większości zakończone, Sooobin w końcu miał więcej czasu, aby być z Tobą, ku twojej radości. Tęskniłaś za jego obecnością i niesamowitymi przytulasami wielkiego niedźwiadka, jak ten który dawał ci teraz, kiedy oboje leżeliscie na kanapie, tuląc się blisko, gdy w tle odtwarzany był cicho film.
"Tęskniłam za nocami filmowymi, kiedy byłeś zajęty" skomentowałaś od niechcenia spoglądając przez ramię, by spojrzeć na Soobina za sobą. "Filmy nie są takie same bez Ciebie"
"Wahhh, jesteś zbyt urocza" uśmiechnął się przyciągając Cię do siebie nieco bliżej. Odwróciłaś się w jego stronie, zapominając całkowicie o filmie, skupiając się całkowicie na swoim chłopaku. Nie można było nie zauważyć jego pulchnych warg, warg które pocałowałaś już kilka razy wcześniej. Usta które zostawiłaś na wszystkie te tygodnie, za którymi się stęskniłaś. Bez zastanowienia pocałowałaś je, a wstyd od razu wkradł się na twoje policzki.
Chodziaż chciałabyś teraz uciec stamtąd w zakłopotaniu (co zdecydowanie próbowałaś zrobić), ramiona Soobina były zamknięte wokół Ciebie, umożliwiając ucieczkę.
"Nie sądzisz chyba, że pozwoliłbym ci
uciec tak łatwo, prawda?" Droczył się z Tobą, również całując twoje usta.
𝗯𝗲𝗼𝗺𝗴𝘆𝘂
Beomgyu był bardzo opóźniony w pracach szkolnych; aż niewiarygodnie bardzo. Więc kiedy w końcu miał wolny czas żeby to nadrobić, byłaś bardzo szczęśliwa mogąc mu pomóc. Oczywiście praca w szkole nie była najbardziej ekscytującą rzeczą, ale powodem Twojego szczęścia było po prostu spędzanie czasu z chłopakiem w czasie kiedy ma jednak bardzo napięty harmonogram.
"Znowu użyłeś niewłaściwej formuły" skomentowałaś wskazując na matematyczne pytanie, które właśnie zrobił nieprawidłowo. Beomgyu zmrużył oczy, gdy wpatrywał się w swoje dzieło, które zrobił źle, nieco wydymając wargi.
"To za dużo y/n pomóż mi!!" Beomgyu zaskomlał, wpatrując się w Ciebie z tym samym małym dąsaniem na twarzy. (Jakby mi tak zrobił już by mnie miał bez kitu) Nie można było nie zauważyć jaki był uroczy, i chociaż i chociaż wasz związek był wciąż nowy, A ty byłaś dosyć niedoświadczona, po prostu nie mogłaś się powstrzymać (miód malina przepraszam XDD), gdy musnełaś jego usta.
"Ja.." nie wiedziałaś, co powiedzieć, patrząc na zszokowany wyraz twarzy Beomgyu, jego dąsanie zniknęło. "O mój Boże, czy ja właśnie to zrobiłam?"
Wstałaś zszokowana szybko biegnąc do innego pokoju by się uspokoić. Jednak usłyszałaś kilka kroków za sobą.
"y/n, jest najsłodsza, wracaj tu!"
𝘁𝗮𝗲𝗵𝘆𝘂𝗻
Aby uczcić debiut Taehyuna, postanowiłaś zabrać go na lody! (Nawet o tym nie muślcie zboczuszki)
Pomyślałaś, że nie ma nic lepszego niż spacer do małego sklepu z lodami ze swoim chłopakiem i możliwość wspólnego delektowania się po długim czasie, kiedy w końcu byłyście razem. Trzymałaś rękę taehyuna w swojej, kiedy oboje zamowiliscie lody, uśmiechy na obu twarzach. Znaleźliście stolik na dworze i obydwoje rozpoczeliście spożywanie zimnego słodycza.
"To jest bardzo dobre!" Powiedziałaś pomiędzy kęsami "cieszę się, że w końcu możemy wyjść razem na lody!" Ta chwila była jak czysta błogość, zwłaszcza, że ostatnio nie byłaś w stanie spędzić z taehyunem dużo czasu.
"Też jestem bardzo szczęśliwy", uśmiechnął się, zauważyłaś, że na jego wardze było trochę lodów. Chociaż zwykle ztarłabyś to kciukiem, coś Cię przekonało, więc pocałowałaś jego usta. Usta taehyuna otworzyły się w zwykłym zszokowanym wyrazie, a wielkie oczy wpatrywały się w Ciebie.
"Miałeś lody na ustach..." urwałaś, czując napływ wstydu. Wstałaś od małego stolika "pójdę po serwetkę!"
Zaczęłaś szybko iść, mając nadzieję, że wycieczka po małą serwetkę uratuje twoje zakłopotanie, ale nie zaszłaś daleko, zanim poczułaś, jak jego ręką lekko pociąga twoją, powodując, że się odwracasz. Bez ostrzeżenia taehyun zaczyna całować twoje usta.
"Ty...Ty też miałaś lody na ustach" uśmiechnął się nieśmiało.
𝗵𝘂𝗲𝗻𝗶𝗻𝗴𝗸𝗮𝗶
Wiedziałaś, że kai musiał być zestresowany swoimi debiutańckimi promocjami, więc kiedy w końcu miał dzień wolny, postanowiłaś zafundować mu dzień w salonie gier! Wiedziałaś, jak bardzo lubił grać we wszystkie gry (I że był w nich naprawdę dobry), więc miałaś nadzieję, że da mu to szansę na chwilę bycia dzieckiem, nie martwiąc się o swoją karierę jako idol.
"Jakim cudem jesteś w to taki dobry?" Zapytałaś z podziwem, gdy Kai wygrał kolejnego misia z maszyny do złapania różnych rzeczy, podając go tobie, dołączył on do niezliczonej liczby misi w twoich ramionach.
"Nazywa się to popisywaniem się moimi umiejętnościami" droczył się, obdarzając Cię promiennym uśmiechem (umarła bym serio), po czym jego wzrok powędrował do innej części arkady "ej chcesz zrobić zdjęcia w budce?" Zgodziłaś się i obydwoje poszliście do małej budki, przeciągając się do środka.
Pierwsze dwa zdjęcia wydawały się być normalne. Pierwsze z nich obrazowało głupią minę, a na drugim objął Cię ramionami. Nie mogłaś się powstrzymać od śmiechu, gdy byliście tak blisko po tygodniach, bycia osobno. Bez ostrzeżenia pocałowałaś kai'a podczas robienia trzeciego zdjęcia.
Ostanie dwa zdjęcia pokazywały dokładnie co stało się potem. Czwarte zdjęcie to kai łapiący Cię za ramię, zanim zdążyłaś uciec w zakłopotaniu, na jego twarzy widniał ogromny uśmiech. Piąte zdjęcie to kai oddający pocałunek.
𝘁𝘂𝗺𝗯𝗹𝗿: @𝘁𝘅𝘁-𝗿𝗲𝗮𝗰𝘁𝗶𝗼𝗻𝘀
■■
Oof część tego pisałam w szkole haha
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro