7.
NIE DAJĄ CI DOKOŃCZYĆ POCAŁUNKIEM (ZAMYKAJĄ CI USTA POCAŁUNKIEM)
HYUNJIN
Pokłóciliście się, nawet nie pamiętasz już, o co. Oboje krzyczeliście na siebie, jednak w pewnym momencie Hyunjin powiedział jedno słowo za dużo. Pomiędzy twoimi krzykami, poczułaś napływające łzy. Kiedy zobaczył twoje spływające łzy, nie wiedział, jak ma ci pomóc i jak zareagować. Po chwili przyszpilił cię do ściany i pocałował cię, oddając tym swoje emocje.
-Przepraszam, nie powinienem był tego mówić..
SEUNGMIN
Wraz z Seungminem szykowaliście się na wyjście z resztą zespołu, jednak nie mogłaś znaleźć odpowiedniego kompletu ubrań, w którym wyglądałaś dobrze, dlatego też wszystkie twoje ciuchy walały się po podłodze twojego pokoju, a ty siedziałaś na środku między nimi, płacząc. Niedługo potem do pokoju wszedł chłopak.
-Jesteś już gotowa? Musimy już wycho-dlaczego płaczesz?
-Nic nie wygląda na mnie dobrze. To wszystko przez moją brzydką twarz.-zaczęłaś powtarzać to w kółko.
Seungmin westchnął i kucając przy tobie, pocałował cię.
-Cicho, jesteś śliczna..
I.N
Wraz z chłopakiem wybraliście się na przyjęcie urodzinowe waszej wspólnej koleżanki z klasy. Będąc na miejscu, widziałaś pełno ładnych dziewczyn, dlatego też zaczęłaś się do nich porównywać. Jeongin szybko zauważył twoje zachowanie, jednak nic nie mówił. Nagle poczułaś szarpnięcie za ramię, które wyprowadziło cię z sali, aż przed toalety. Kiedy ten ktoś cię puścił, ujrzałaś swojego chłopaka.
-Co ty robisz?-spojrzałaś na niego.
-Chce z tobą porozmawiać.-wszedł do jednej z nich, więc ty udałaś się za nim.-Czy wszystko w porządku? Wyglądasz na smutną tutaj.
-Tak, jest okej, to nic takiego.-potarłaś ramię.
-Według mnie nie jest to nic takiego.-próbował cię zmusić do powiedzenia prawdy.
-Ugh, po prostu czuję się brzydka, widząc tutaj tyle ślicznych dziewczyn i czuje si-..przerwał ci pocałunkiem.
-Wyglądasz tysiąc razy śliczniej, niż dziewczyny tutaj.-uśmiechnął się.
LEE KNOW
Chodziłaś w kółko po pokoju i rozmyślałaś, dlaczego żadne twoje ciuchy na ciebie nie pasują i obwiniałaś się, że jesteś brzydka. Upadłaś zrezygnowana na łóżko, na którym znajdował się twój chłopak. Przez cały twój monolog, powtarzał ci, że to nieprawda i masz przestać tak mówić, jednak nie słuchałaś go. Zrezygnowany podniósł się, nachylił nad tobą i złapał cię za talię. Spojrzał na ciebie i pocałował.
-Aish, powinnaś wiedzieć, kiedy masz być cicho..we wszystkim wyglądasz pięknie.
BANGCHAN
Zauważył, że wyglądasz na przygnębioną, kiedy weszłaś do ich dormu. Nie myślał o tym za bardzo, jednak gdy po jakimś czasie obserwowania ciebie i stwierdzeniu, że jednak coś się złego dzieje, zaciągnął cię do innego pokoju, gdzie nikogo nie było.
-Co się stało kochanie?
-N-nic, wszystko jest okej..-uśmiechnęłaś się sztucznie, ale on w to nie uwierzył.
-Wiem, że nie. Wiesz, że możesz mi o wszystkim powiedzieć, więc co się dzieje?
W ramach odpowiedzi dostał twój płacz. Opowiadając mu o tym, jak bardzo masz zły dzień, złapał cię za policzki i pocałował cię delikatnie, chcąc pokazać tym, że masz być już cicho.
FELIX
Zaczęłaś drażnić chłopaka, jego zdjęciami z przed debiutu. Nie spodobało mu się to, dlatego zaczął gonić cię po całym mieszkaniu. Byłaś od niego szybsza, dlatego zdążyłaś zamknąć się w łazience. Wiedząc, że nic nie zrobi, zaczęłaś jeszcze bardziej mu dokuczać. W między czasie Felix poszedł do kuchni po nożyk, by otworzyć drzwi, kiedy mu się to udało, pchnął drzwi i widząc twoją minę, przyszpilił cię do ściany, całując mocno.
-Powinnaś się nauczyć, kiedy następnym razem być cicho.
HAN
Wraz z Jisungiem biegaliście po dormie, ponieważ stwierdziłaś, że ten wygląda jak wiewiórka. Krzyczałaś zawstydzające dla chłopaka rzeczy, dlatego przyspieszył swój bieg. Złapał cię i przyszpilił do komódki, całując agresywnie.
-Nie mów o mnie zawstydzających rzeczy, rozumiemy się?
CHANGBIN
Leżeliście na łóżku przytulając się. Ty opowiadałaś o minionym dniu i o tym, jak bardzo go kochasz, zaś on bawił się twoimi włosami i rozmyślał jakie to urocze i wręcz niemożliwe, że ma cię w swoich ramionach i jesteś tylko jego. Nie czekając długo, złapał cię za policzki i przerwał twoją wypowiedź słodkim pocałunkiem.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro