4.
Kiedy widzi cię w bikini.
Wprowadzenie:
Po długich namowach chłopaka, który przez naprawdę długo starał się ciebie uprosić o wspólne wyjście na plaże, oczywiście przez jego ciągłe paplaniny i przeróżne sceny, uległaś. W weekend pojechaliście na plaże, rozłożyliście koce, parasol i inne potrzebne przedmioty. Oczywiście od razu kołpak rwał się do wody, wiec szybko zrzucił z siebie ubranie i została w samych kąpielówkach, oczywiście lekko zmieszana i zawstydzona również postanowiłaś
zdjąć z siebie ubrania.
Taeyong:
Chłopak stał oniemiały, widząc ciebie w dosyć skąpym bikini. Był pozytywnie zaskoczony, musiał przyznać, ze ten widok naprawdę mu się podobał. Z powodu swojego wielkiego szoku, jego szczęka, aż opadła.
Jaehyun:
Ciemnowłosy udawał nie wzruszonego, ale widziałaś, jak starał się odganiać od ciebie innych mężczyzn. Posyłał im złowrogie spojrzenia, a ciebie nie opuszczał nawet na krok.
Doyoung:
Chłopak naprawdę był w szoku, ze tak dobrze wyglądałaś w stroju kąpielowym. Jednak nie zwracał na to większej uwagi.
Chłopak od razu zaciągnął cię do wody, aby się powygłupiać, ponurkować i pochlapać się jeszcze chłodną wodą.
Jungwoo:
Ciemnowłosy widząc twoje mało zakrywające bikini, zagryzł wargę i obniżał usta. Chwile po tym wziął ciebie na ręce i popędził do morza, mimo twoich sprzeciwów. Puścił cię dopiero wtedy, gdy woda zakrywała całą ciebie, a ty ledwo dotykałam gruntu.
-Teraz nikt nie będzie mógł się na ciebie patrzeć!- powiedział z szerokim, zarazem głupkowatym uśmiechem.
Jungwoo naprawdę cię zdenerwował, ale musiałaś przyznać, ze to co powiedział było naprawdę bardzo urocze.
Mark:
Chłopak widząc ciebie w takim negliżu, czuł się bardzo onieśmielony i zawstydzony. Zaśmiał się nerwowo i odwrócił głowę, w inną stronę, abyś nie zobaczyła jego widocznych rumieńców na policzkach.
Lucas:
Lucas nie mógł oderwać wzroku od ciebie.
Jego twarz automatycznie zmieniła mimikę, wyglądał, jak pedofil patrzący na małe dziewczynki. Mimo to, ze czułaś, jak obmacuje cię wzrokiem, to reakcja chłopaka bardzo cię rozbawiła.
Winwin:
Blondyn był bardzo onieśmielony, wyglądałaś naprawdę dobrze w stroju kąpielowym, przez co chłopak poczuł się niepewnie.
Starał się zachowywać tak, jak zawsze, ale niekiedy zagapił się tu, czy tam.
Jednak szybko się orientował i odwracał wzrok, z dosyć obfitymi rumieńcami.
Ten:
Leechiyapornkul widząc ciebie w bikini od razu cię poinformował, ze nigdzie nie będziesz chodziła sama, bo jeszcze jakiś tłum facetów zje cię wzrokiem.
Tak jak powiedział, tak zrobił. Nie opuszczał cię nawet na krok, często łapał cię za dłoń i posyłał innym mężczyzną, którzy na ciebie patrzyli, zwycięskie uśmieszki.
Taeil:
Brunet nie był przyzwyczajony do takich wypadów, tym bardziej w towarzystwie dziewczyn w sporo odkrywającym bikini.
Gdy zobaczył ciebie w takim stroju, odruchowo wziął swoją bluzę i narzucił ci ją na barki, mówiąc:
-Zasłoń się małolato! Ten strój za dużo odkrywa.
Kun:
Chłopak starał się zachowywać, tak jak zawsze, ale nie wychodziło mu to. Zdecydowanie stał się bardziej zazdrosny i odpowiedzialny.
Cały czas cię trzymał blisko siebie, czy tez zaczął dawać ci "rady" typu:
-Następnym razem wybierz kostium, który więcej zakrywa. Proponuje strój do nurkowania i najlepiej z goglami, tak do kompletu...
Wcale nie chodzi mi oto aby inni nie widzieli twojej ładnej twarzy i kształtnego ciała.
a/n: witam w kolejnym rozdziale :D
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro