Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

8

gdy go przytulisz

Mark - Byłaś z chłopakiem na umówionym spotkaniu. Szliście do salonu gier. Byłaś bardzo podekscytowana ponieważ jeszcze nigdy nie byłaś w żadnym salonie gier. Weszliście do budynku i od razu podbiegłaś do jakiegoś urządzenia. Chłopak do ciebie podszedł wrzucił do środka dwa żetony i zaczęliście grać. Przez dwie godziny lataliście od jednej konsoli do drugiej, aż w końcu zobaczyłaś skrzyknę z przytulankami

- Mark Lee

powiedziałaś do niego, ale cię nie słuchał

-Mark Lee!

krzyknęłaś ale on znowu nie zareagował. Podbiegłaś do niego i go przytuliłaś dopiero wtedy spojrzał na ciebie.

- Mark Lee

powiedziałaś z udawanym fochem

- złap mi przytulankę

  powiedziałaś tym razem słodko robiąc minę dziecka. Chłopak był tak szczęśliwy że go przytuliłaś że nie był w stanie odmówić. Oczywiście za pierwszym razem mu się nie udało, ale do 3 razy sztuka, za trzecim razem wyciągnął ci dwa misie które się o siebie zaplątały. Byłaś taka szczęśliwa, że znowu go przytuliłaś, przez co chłopak do końca dnia się uśmiechał.

Renjun - Natychmiast po przeczytaniu wiadomości pobiegłaś do chłopaka. Tak jak myślałaś siedział w parku. Szybko do  niego podbiegłaś i przytuliłaś go mocno.

- już jestem

powiedziałaś i mocniej uścisnęłaś płaczącego chłopaka. Ten bez zastanowienia odwzajemnił przytulasa. Gdy poczuł twój zapach (perfumę o zapachu waty cukrowej) zaczął się uspokajać, a gdy uświadomił sobie że go przytulasz wręcz się uśmiechnął. Podniosłaś jego głowę i zobaczyłaś że chłopak ma rozciętą wargę i podbite oko

- oni ci to zrobili?

zapytałaś a chłopak pokiwał głową

- idę się z nimi rozprawić

powiedziałaś zła i miałaś już wstać, ale chłopak pociągnął cię mocno i znowu się w ciebie wtulił chowając głowę w twoje ramię.

- nie bo jeszcze ci coś zrobią

powiedział szlochając

ostatecznie odprowadziłaś chłopaka do domu. Ale jakimś cudem oprawców chłopaka na następny dzień nie było w szkole

Jeno - przyszłaś do chłopaka z swoim młodszym rodzeństwem tak jak prosił.( jeśli nie masz młodszego rodzeństwa to z kuzynostwem).W czwórkę bawiliście się samochodzikami. Jego młodszy brat bardzo polubił twoją rodzinę i dzieci nie chciały przestać się bawić dzięki czemu zostaliście u chłopaka do 21 na pożegnanie przytuliłaś chłopaka, a on jedynie stał zaskoczony. Gdy wyszłaś zaczął skakać po całym domu i robić aegyo .

Haechan - szłaś z chłopakiem do księgarni, bo chciałaś wypożyczyć  książkę. Chłopak nie lubił tego miejsca więc szedł naburmuszony, lecz po tym jak go przytuliłaś od razu mu przeszło a nawet kupił książkę.

-Ponoć nie lubisz czytać

powiedziałaś z chamskim uśmiechem

- kryminały są spoko

odpowiedział i ruszył do przodu zostawiając cię z tyłu.

- ej 

krzyknęłaś i do niego dobiegłaś po czym pociągnęłaś go za pasek od spodni do tyłu dzięki czemu go wyprzedziłaś i sama pobiegłaś do przodu. Chłopak lekko się uśmiechnął i pobiegł za tobą szybko się doganiając. 

Jaemin - przeziębiłaś się a nikogo w domu nie było więc wysłałaś Nane po leki dla ciebie, gdy chłopak przyniósł leki przytuliłaś go lekko a on od razu to odwzajemnił. Potem chłopak został u ciebie i razem oglądaliście jakąś drame, a ty leżałaś wtulona w chłopaka, bo było ci zimno. To iż cały czas leżałaś w niego wtulona dawało mu dużo radości.

Chenle - w tym przypadku to chłopak cie przytulił w podzięce za opiekę nad jego rodziną i do końca dnia oboje skakaliście ze szczęścia przez ten mały gest.

Jisung - poszłaś z chłopakiem do parku gdzie próbowaliście razem dopracować układ chłopaka do perfekcji. siedzieliście tam jakieś 2 i pół godziny, ale w końcu się udało. Z radości rzuciłaś się chłopakowi na szyje,a ten lekko cię podniósł i zaczął z tobą wirować. Niestety chłopak stracił równowagę i oboje upadliście. Jisung leżał na ziemi a ty na nim i razem się śmieliście. W głębi chłopak przeżywał szok.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro