Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Taehyung (BTS)

- Chłopaki, nie uruchamiajcie -krzyczałaś na maknae, których właśnie skończyłaś malować. Westchnęłaś zrezygnowana i wróciłaś do makijażu Sugi. - Zrujnują twój makijaż.

- Znasz ich, nawet nie wiem, co im powiedzieć, żeby zachowali spokój - szydził z nich z zamkniętymi oczami.

Kusiło cię, żeby zniszczyć im te strasznie piękne twarze, ale wiesz, że to ty będziesz musiała to później naprawić.

Byli pod kilkoma baldachimami, ponieważ robili sesję zdjęciową, odbywało się to na dworze, więc młodsi wykorzystywali teren jako plac zabaw.

- Kim Taehyung, wstań z podłogi! - Krzyknęłaś, obserwując, jak twój chłopak pada na ziemię, kłócąc się z Jungkookiem.

Nareszcie skończyłaś ze wszystkimi chłopcami, a sesja zaczęła się od Jimina i J-Hope.

Zdecydowałaś się odpocząć i poszukać spokojnego miejsca do leżenia. Siedziałaś z zamkniętymi oczami, gdy pewien głos przerwał twój odpoczynek.

-Jagiya ... możesz to naprawić? - Otworzyłaś oczy i zobaczyłaś Tae, którego makijaż był zniszczony, a eyeliner rozmazany. - Proszę.

- Mówiłam ci, żebyś nie biegał, bobo - zbeształaś go, ale patrząc na jego wyraz twarzy, uspokoiłaś się. - Co mam z tobą zrobić?

-Przyjmij mnie i napraw mój makijaż.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro