Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Mark (GOT7)

- Przez większość popołudnia ignorujesz mnie przez to zwierzę, poważnie myślę o tym, żeby iść z chłopakami.

-Nie mów mu tego! Kookie uczy się sztuczek - broniłaś futrzanego psa.

- I nadal nie wierzę, że tak go nazwałaś -  znowu narzekał, przełączając kanał w telewizorze.

Śmiałaś się, gdy zobaczyłaś wyraz twarzy Marka, chociaż nigdy byś tego nie przyznała, wiedziałaś, że płonie zazdrością. Zostawiłaś psa z zabawką i pobiegłaś usiąść z nim.

- Wiesz, że nazwałam go tak, ponieważ był to prezent urodzinowy Jungkooka, a także słodkie imię - bez patrzenia przewrócił oczami. Postanowiłaś trochę podokuczać chłopakowi. - On też jest podobny do niego, oboje mogą robić wiele rzeczy. Nie na darmo mówią na niego Golden Maknae.

- Przysięgam, myślałem, że mówiłaś o psie - powiedział sarkastycznie, rozśmieszając cię.

- Kookie nauczył się nowej sztuczki - zmieniłaś temat całując go w policzek.

Znów zawołałaś psa, kiedy był przed tobą, powiedziałaś coś po rosyjsku do Husky, żeby został nieruchomo, a potem położyłaś mu ciastko na nosie i nie przesunął się o cal.

Odwróciłaś się do Marka ,który próbował wyglądać obojętnie, nie patrząc na psa.

- Pff, też tak potrafię.

Śmiałaś się, gdy patrzyłaś, jak siedzi na podłodze, patrząc w górę, kazałaś mu czekać i szukałaś ciasteczek z kuchni do zabawy. Kiedy przyszłaś, zastałaś go bawiącego się z psem, przez co uśmiech zagościł na twojej twarzy.

- Yeshche - powiedziałaś, patrząc na niego z góry, trzymając ciastko. Spojrzał na ciebie zmieszany.

- Co?

- Cicho - powtórzyłaś teraz, żeby to zrozumiał, chociaż jego twarz była równie zmieszana  - Rozmawiam z Kookie po rosyjsku, Siberian Husky są Rosjanami i ...

- Ale mówię po angielsku - powiedział, robiąc urocze dąsanie się.

Po przewróceniu oczami na czułość swojego chłopaka (chociaż wewnątrz chciałaś ścisnąć jego policzki), podążałaś za grą.

- Spokojnie - powiedziałaś teraz „swoim językiem" i prawie się roześmiałeś, kiedy zobaczyłeś go tak posłusznego. Potem położyłaś ciasteczko między jego brwi.

- O Boże, jesteś najsłodszy, kochanie.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro