Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Kiedy spotykacie sie po raz pierwszy. 1/7

Rm
Był sobotni wieczór, postanowiłaś wybrać się na spacer, z twoim pieskiem lubiłaś to robić ponieważ to pozwalało ci oderwać się od rzeczywistości która niezbyt była kolorowa. Po dotarciu do parku, spuściłaś psa ze smyczy by ten się wybiegał i wyszaleć, patrzyłaś na psiaka z zainteresowaniem zastanawiałaś się jak to jest możliwe by taki spacer sprawił tak dużą radość twojemu psiakowi. Dość długo nad tym myślałaś, nawet nie zauważyłaś jak ktoś się do ciebie dosiadł i patrzył się na ciebie, po chwili poczułaś jak ktoś kładzie dłoń na twoim ramieniu.
- przepraszam panią, czy coś się stało ?-Zapytał dość młody Skośnooki chłopaka, mówił płynnie po angielsku. Po chwili zastanowienia odpowiedziałaś mu.
- oh, nic się nie stało po prostu ostatnio dużo myśle.-
Odpowiedziałaś mu również po angielsku, to prawda dużo myślisz i zastanawiasz się jak to jest być szczęśliwym, bo sama tego szczęścia nie masz.
- co tak młoda kobieta jak pani siedzi samotnie w parku ? O tej godzinie już robi się niebezpiecznie. -
Zauważył chłopak, ty nie wiedząc o co mu chodzi i spojrzałaś na ekran swojego telefonu i faktycznie było już grubo po dwunastej. Tak długo tutaj wiedziałaś i zastanawiałaś się nad sobą.
- Faktycznie już jest późno, przyszłam na spacer z psem. -Zawołałaś psa do siebie, po chwili ten zjawił się przy twojej nodze. Zapięłaś mu smycz.
- Zaczekaj !- krzyknął za tobą chłopak.
- Wymienimy się numerami telefonów ? Chciał bym wiedzieć, że trafiłaś bezpiecznie do domu. - odparł lekko zawstydzony chłopak.
- Sama nie wiem, nawet się nie znamy. - odparłaś lekko zakłopotana tą sytuacją, bo jednak on się o ciebie martwił nawet ciebie nie znając.
- Racja, zapomniałem się przedstawić. Jestem Kim NamJoon ale możesz mi mówić RM. - ukłonił się przed tobą, jak to mają w zwyczaju Azjaci.
- jestem [T/i]. - uśmiechnęłaś się delikatnie.
- to wymienimy się numerami ? - odparł chłopak.
- No dobrze niech ci już będzie. - wymieniliście się numerkami i każdy odszedł w swoją stronę. Chłopakowi cały czas towarzyszył uśmiech na twarzy i cieszył się, że akurat wyszedł na spacer i poznał tak słodką dziewczynę jak ty.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro