Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

🔞Taehyung🔞

-Skarbie czy ty możesz ze mną normalnie pogadać ?-Pytasz gdy chłopak siada na tobie okrakiem.
-O czym chcesz pogadać skarbie ?
-O nas.
-Mówiąc nas masz na myśli mnie, Ciebie i Tana ?-Pyta chłopak posyłając mi szeroki uśmiech.
-Taak..-Mówię przeciągle.-Ale też następne pokolenia.-Mówię unosząc brew. Chłopak otwiera usta, a ja zjerzdzam dłonią na jego krocze.
Chłopak porusza brwiami i zagryza wargę.
Spycham chłopaka z kolan tak, że upada na miekki dywan. Staje nad nim okrakiem i zdejmuje jednym ruchem moją koszulkę. Zaczynam nucić i kręcić ponętnie biodrami. Cały czas przy tym powoli zdjejmując jakąś część garderoby.
Zsunełam jedno ramiączko, potem drugie potem, zsunełam z siebie spodenki. Odpiełam w koncu stanik stojąc przed chłopakiem w samych majtkach.

Pokręciłam pare razu moją pupą i zaczełam lekko masować swoje piersi.
W ttm czasie Tae zaczął ugniatać intensywnie wybrzuszenie na swoich bokserkach powtarzając do mnie co chwila jakieś zbereźne słówka.
Nakrecał mnie fakt tego jak na niego działam.
Wreszcie usiadłam na wybrzuszeniu chłopaka. Jedyne co nas dzieliło to moje majtki i jego bokserki. Zaczełam napierać na jego erekcje, a on co chwila wydawał z siebie głuche pomruki.
W końcu chłopak przewrócił nas tak, że teraz to ja lezałam pod nim. Szybkim ruchem zdjął moje majtki i momentalnie poczułam jego jezyk na mojej kobiecości. Robił to idealnie. Przygryzał, zasysał i dmuchał przez co w całym salonie dało się usłyszeć moje jęki.
Chłopak włożył we mnie swoje dwa palce w dalszym ciągu liżąc i zassysając lekko moje wejście. Przez co czułam zbliżający się orgazm. W końcu doszłam z długim jękiem.
-Tae chce Cię już w sobie.-Odezwałam się cichutko. Chłopak energicznie zdjął bokserki i zawisł nademną.
Oboje wiedzieliśmy, że interes chłopaka jest zbyt duzy by wszedł we mnie na raz. Dlatego wsówa się we mnie do połowy, a ja stękam. Wykonuje parę ruchów po czym całuje mnie mocno i wsówa się we mnie do końca.
Ja nie mogę stłumić krzyku.
-Cii. Skarbie już będzie coraz lepiejMówi i całuje moją skroń.
Teraz robi się coraz gorecej. Chłopak najpierw powoli,a potem coraz szybciej, chłopak wykonuje płynne ruchy, a cały salon wypełniają jęki naszej wspólnej przyjemności.
Gdy trafia w mój czuły punkt zaczyna go agresywnie atakować przez co moj jek zmienia się w serię krzyków.
Gdy zaczynam zaciskać się na jego długości chłopak przyśpiesza jeszcze bardziej.
-Kurwa [T.I] jesteś taka idealna.. Japierdole..-Wyjęczał chłopak i rozlał się w moim wnętrzu.
Poczułam rozlewające się we mnie ciepło i ciarki przechodzące przez moje ciało, czyli idealny orgazm. Chłopak wciąz bedąc w moim wnętrzu opadł na moje ciało.
-Kocham Cię Tae.-Mówię obejmując go ciasno.
-Ja Ciebie też skarbie, jesteś moim ideałem..-Mówi i składa na moich ustach delikatny pocałunek.



C.D.N.

Nacieszcie oczki tym rozdzialikiem.
Skończyłam go na reklamach w kinie..
Czekam na film Avengers EndGame.
Będzie się działo !!!
Buziaki ;***


Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro