×17×
Reakcja Bts na twój okres
×Rozdział po pijaku na specjalne życzenie×
Jin
-Kotkuuu-Zajęczałaś trzymając sie za brzuch.
-Tak słońce ? -Zapytał Jin unosząc brew.
-Zrobisz coś dla swojej najukochańszej, najmilszej, najpiękniejszej i najskromniejszej dziewczyny ?- Zapytałas uśmiechając się do niego szeroko.
-Taaa mów czego chcesz..
-Tampony i czekolade białą albo nie oreo ! Chociaż... Weź obie !
SUKIER
-Wróciłem myszko !-Krzyknąłem. [T.I] czekała na mnie w kuchni.
-Czego się wydzierasz ?-Warkneła zła.
-Zrobiłaś obiad ?- Opowiadam na pytanie pytaniem.
-Sam se zrób.-Aha no i wszystko jasne.
-Który dzień?
-Drugi..
-Yhm.....Będę u Hoseoka za pięć dni wracam, kocham Cię czekolada w szafce po lewo !!!
J-Nope (Xd)
-Skaaarbie..-Powiedziałem chowając twarz w zagłebieniu jej szyji.
-Czego chcesz ty darmozjadzie ?- Powiedziała odpychając mnie lekko.
-Choćmy do sypialniii....-Zajeczałem całując jej szyje.
-No chyba nie.
-Czemu ?
-Okres mam radź se sam...
-To od czego masz usta ?-Powiedziałem i szybko tego pożałowałem bo [T.I] pierdolła mnie klapkiem.
R(Destrukcja)m
-Czy mozesz mi powiedzieć czemu ty wszystko psujesz ?!!-Wrzasnełaś na cały dorm.
-Uspokuj się! - Odkrzyknął RM i pogładził po głowie Kooka, który siedział przy stole z JungShookiem
-Nie denerwuj mnie nawet mam okres, a w domu nie ma czekolady !-
JungKook i Namjoon spojrzeli na siebie.
-No stary miło cie było poznać, zaproś mnie prosze na stype.-Powiedział Kook i wybiegł z waszego mieszkania.
-Jeon czekaj nie zostawiaj mnie z tą szaloną kobietą !!! -Wybiegł za Kookiem
-KIM NAMJOON ! NIE WAŻ MI SIĘ WRÓCIĆ BEZ CZEKOLADY I LODÓW -Wrzasnełaś za nim i wróciłaś do oglądania dramy zakopana pod kocem.
Jimin
-Kochanie jak sama wiesz co...-Zapytał zawstydzony chłopak.
-Sama wiem co ?
-No to ten tego...Mm nasze starania o dzidzie.-Zapytał.
Udowodnił, że umie się zająć dzieckiem Sugi i od tamtego momentu staramy się o własne jednak słabo nam to idzie.
-Nijak. Okres mam..- Chłopak usiad na krześle i podrapał się po brwi.
-Jak nastepny raz sie bedziemy starać to nasze zajebiste geny się tak skumulują że urodzisz mi czworaczki..-Zaśmiał się lekko chłopak. Ja usiadłam na jego kolanach i przytuliła się do niego.
-Jeszcze mamy czas.
-No ale jak chcemy miec szóstke to wypadało by się przyłożyć.-Poruszył sugestywnie brwiami.
Ćwiczenie czyni mistrza
-NIE JIMIN MAM OKRES NIE BEDZIEMY ĆWICZYĆ NOWYCH POZYCJI !
FAŁ
-Moja najukochańsza dziewczyno, opowiedz mi co ci jest.
-Mam okres autyźmie rozwojowy..Brzuch mnie boli..
-To wszystko wyjaśnia... Choć tuli tuli.
-Nie chce.
-Jak to nie TULI TULI
-Przemsań !!!
-Nie ;3-Zaśmiał sie chłopak i przytulał cie dopóki nie zasnęłaś.
JungPłód
-Kobieto, wracaj !-Wydarł się za tobą Jungkook. Ty ocierałaś łzy i biegłaś przed siebie. Czujesz ukucie w brzuchu.
-Kurwa...-Jeknełaś i usiadłas na ławce. Kooki szybko Cię dogonił.
-Wiesz że ni mogłe ci kupić 40 czekolad ?! Ale ty szybko biegasz...-Wydyszał.
-Gdybyś mnie kochał to byś mi kupił ! Jimin kupił swojej dziewczynie 80 !!!
-Ale ona była w ciąży ! Przez 9 miesięcy, a ty masz tylko piąty dzień okresu !!!-Powiedział i złapał cie za rękę prowadząc do domu. -Co ja z tobą mam ?
-Niebo na ziemi..-Powiedziałaś wgryzając się w batona, którego dał ci chłopak.
Okeeeeej
To koniec
Reakcji.....
.
.
.
.
.
.
.
.
.
Po pijaku xD
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro