Reakcja Bts gdy jesteś w ciąży

Standardy [T.I]- Twoje Imię [I.T.U]- Imię twojego UB

()- Treść w nawiasach myśli autorki

<3

Do wszystkich:

Kto czytał moje reakcje ten wie że w jednej z ostatnich części [T.I] spóźniał się okres więc no hehe jest jak jest...

Tak to pewne byłam u ginekologa przed tym zrobiłam dziesiątki testów, JESTEM W CIĄŻY.. Nie mogę ukrywać tego przed [I.T.U] jest przecież ojcem dziecka... Siedział w salonie oglądał coś. Stanęłam przed nim i powiedziałam:

- Kochanie musimy porozmawiać...

Jin

-Oczywiście słońce co się stało ? - Zapytał z zmartwioną miną, nigdy nie widział tak poważnej [T.I]

- Zostaniemy rodzicami, jestem w ciąży to pewne lekarz potwierdził..- Jin otworzył buzie ze zdziwienia.

- Ja... Co...My.. Że.. Kiedy... Matko...- Dukał wpatrzony w piękną twarz swojej ukochanej (XD)

- No wiem,że to trudne ale my wiem eh...-Jin zauważył niepewność na twarzy [T.I]

- Damy rade słonko, bardzo się ciesze z tego,że będziemy rodzicami.Tylko nie spodziewałem się tego.-Powiedział uśmiechając się do [T.I] promiennie.

Suga

-To fenomenalnie się składa moja droga bo ja też muszę z tobą porozmawiać. Wytłumacz mi czemu nie kupiłaś moich ulubionych pakowanych hermetycznie kotlecików ?

- Bo śmierdziały jak twoje stare skarpety...

- Co ? O kiedy masz taki wyczulony węch ? - Zapytał chłopak przez chwile milczałaś..

- Od kiedy jestem z tobą w ciąży...- Wyznałaś wreszcie siadając obok chłopaka. Minęło trochę czasu, oboje milczeliście. Wreszcie poczułaś dużą dłoń na swoim brzuchu.

-A może ty wiesz czemu mama nie kupiła mi moich kotlecików ?- Ty tylko się zaśmiałaś.

J-Hope

- Nadziejko moja kochana, jestem w 6 tygodniu ciąży..

- Ciąży ?!- Wrzasnął i zaczął tańczyć na kanapie.

-Co ty...Ty się cieszysz ?- Zapytałaś zdziwiona i zaśmiałaś się..

- NO RACZEJ DZIUNIA ZROBIMY GRUPĘ TANCERZY ROZUMIESZ KOBIETO !!!! JEJEJEJEJ !! - Cały dzień piszczał i gdy przechodziliście obok sklepów z zabawkami musiał wejść i nakupować masę rzeczy.

RM

-Joonie jestem z tobą w ciąży...I za 9 miesięcy pojawi się nasza mała destrukcja..- Zdziwiła cię reakcja Namjoona chłopak szybko wstał przytulił cię i pocałował twoje czoło.

- Kochanie, to najlepsza rzecz która mnie spotkała ty to dziecko. Ja ja się bałem od paru dni chodziłaś zestresowana myślałem totalne głupoty a ty ah.. Muszę ci się oświadczyć, zacząc budować dom, kupić garnitur na ślub... Bilet do Polski powiedzieć twoim rodzicom...I moim rodzicom... Trzeba przemyśleć rozbudowę mieszkania bo w 9 miesięcy nie zbuduje domu...- Chłopak wymieniał i wymieniał ty tylko go pocałowałaś w usta i pokazałaś pierwsze zdjęcie waszego szkraba...

Jimin

-Jestem z tobą w ciąży..- Powiedziałaś uśmiechając się nieśmiało.- Chłopak uśmiechnął się szeroko.

- To dobrze kochanie.. Ten dzidziuś sprawi że będziemy zawsze razem..- Powiedział kładąc obie dłonie na twoich biodrach.

- Przeżyjesz 9 miesięcy w celibacie ?

- Oczywiście od tego zależy zdrowie mojej córeczki oczywiście,że dam rade..- Powiedział unosząc głowę do góry.- Pytanie czy ty dasz widząc mój seksowny tyłeczek codziennie..- Zaśmiał się,a ty klepałaś go tylko w ramie.

Taehyung

- Taeś jestem w ciąży..- Powiedziałaś siadając obok swojego narzeczonego i kładąc mu rękę na kolanie.

- Sprawdzałaś to ? Test?Ginekolog ?- Zapytał pełen powagi.

- Tak Tae to potwierdzona informacja..- Powiedziałaś szlochając..

- Kochanie czemu płaczesz ? Przecież zajmę się wami, kochanie spójrz na mnie...- Powiedział a ty spojrzałaś na niego, bałaś się że będziesz złą matką.

- Ej nie smuć się nasze dzieci mają najlepsze geny świata.. Polską siłę i mocną głowę i Koreański urok..- Chłopakowi jak zawsze udało się cię rozbawić.

- Kocham Cię- Powiedziałaś tuląc się do niego.

- A ja kocham was..- Powiedział całując twoją skroń i gładząc twój brzuch.

JunKook

- To dobrze o czym chcesz pogadać, moja przyszła żono oraz matko mojego nienarodzonego syna ?- Zapytał odkładając telefon.

- Czekaj ty ty wiesz ?

-Och widzę,że moje słonko nie jest świadome, że jak śpi to gada..Wygadałaś wszystko jak na spowiedzi.. No i jeszcze ten test ciążowy w szafce za kawą.. Myślałaś,że skoro nie pije kawy to go nie znajdę ?

- Tak, tak myślałam kochanie.. Powiedz co my teraz zrobimy ?

- Hmm Ślub, potem wyremontujemy mieszkanie tak by było idealne dla naszego potomka, no i będziemy żyli długo i szczęśliwie...Pasi taka opcja ?- Zaśmiałaś się i pocałowałaś Kooka,mimo że lubił się wygłupiać to czułaś że możesz na niego liczyć...

-[T.I] kocham Cię bardzo..- Powiedział gdy usiadłaś mu na kolanach..- I jego też..