Kiedy Robicie Sobie Selfie:
Jin:
- Dawaj ten telefon! - wrzasnęłaś próbując odebrać swoją własność Jinowi.
Chłopak miał jednak przewagę, bo był od ciebie o wiele wyższy. Jedną ręką cię odpychał, a drugą klikał coś w twojej komórce. W końcu zadowolony, przerwał swój opór i puścił cię, przez co prawie upadłaś.
- Co ty wyprawiasz? - Podparłaś się pod boki i spojrzałaś na niego z niezadowoleniem.
- Zróbmy sobie zdjęcie - powiedział podając ci telefon. - Znalazłem już odpowiedni filtr.
Zaskoczył cię swoją propozycją, bo nigdy nie zrobiliście sobie wspólnej fotografii. Wzięłaś do ręki telefon i pstrykłaś zdjęcie.
- No spójrz, w końcu jestem księciem - zaśmiał się wskazując na siebie w filtrze z koroną.
Suga:
Suga siedział w salonie i namiętnie szukał czegoś w telefonie. Nagle zerwał się zadowolony z fotela i pobiegł do ciebie. Objął cię ramieniem i podał ci komórkę.
- Zrobisz nam zdjęcie? - zapytał z entuzjazmem.
Spojrzałaś na ekran telefonu. Na waszych twarzach pojawił się słodki filtr kotka. Uśmiechnęłaś się i cykłaś wam selfie.
- Jeju, jak wspaniale! W końcu mam selfie z moją przyjaciółką - zapiszczał.
Nie spodziewałaś się nigdy wcześniej po nim takiego zachowania. Wiecznie skryty Yoongi - buntownik, a tu tylko jedno zdjęcie, a on emocjonował się jak małe dziecko.
J-Hope:
- No chooodź, proszę. - Hoseok biegał za tobą.
- Mówiłam ci, że nie jestem fotogeniczna.
- Jesteś piękna, no chodź. - Objął cię ramieniem.
Przewróciłaś oczami i spojrzałaś w ekran smartfona. Na waszych twarzach pojawił się dziwny efekt.
- Co to jest? - Zmarszczyłaś brwi.
- Ekstra no nie? Patrz, jak otworzy się buzię...
Zrobił to, a z jego ust wyleciała mała bąbelka w kształcie myszki. Zrobiłaś tak samo i zaklaskałaś w ręce.
- Jakie to urocze - przyznałaś.
- No widzisz? Czy teraz możemy już zrobić to selfie?
- No dobra...
RM:
- Namjoonie~ No błagam, chodź tu wreszcie...
Chciałaś mieć z przyjacielem chociaż jedno zdjęcie, a on zachowywał się, jakby to było nie wiadomo co.
- Jak chcesz zdjęcie to nie mogę na nim wyglądać byle jak. - Upierał się.
- Ale przecież nie musisz od razu się tak stroić - powiedziałaś patrząc, jak przyjaciel ubiera koszulę.
- Przecież zaraz wychodzę, więc skoro już chcesz to zdjęcie, to muszę wyglądać dobrze.
- Ale przecież, jak znajdziemy jakiś filtr, to i tak będziesz dobrze wyglądał. Każdy dobrze wygląda, jak się doda jakiś efekt - mamrotałaś zniecierpliwiona.
- No dobra, już idę. Pokaż to - zabrał ci telefon i spojrzał na filtry, które były dostępne w aplikacji. - Ten się nada.
- Chwila moment, a dla czego to ja mam być diabełkiem - powiedziałaś spoglądając na ekran.
- Bo nim jesteś - zaśmiał się i zrobił uroczą minę.
Wtedy ty pstryknęłaś wam zdjęcie.
Jimin:
Wróciłaś z kuchni do pokoju, niosąc tacę z zapiekankami. Jimin siedział na kanapie i coś trzymał w ręce. Po chwili zorientowałaś się, że to twój telefon.
- Hej! Kto ci pozwolił? - Oburzona założyłaś ręce na piersiach.
- Ile ty tu masz aplikacji - zachwycał się chłopak, nie zwracając uwagi na twoje niezadowolenie.
Usiadłaś obok i zerknęłaś mu przez ramię. Chłopak włączył jedną z aplikacji i orientując się, że jest do robienia zdjęć, zaczął robić do ekranu śmieszne miny.
- Co my tu mamy? - włączył jeden z filtrów, a po chwili na jego twarzy pojawiły się uszka i nosek. - Jakie słodkie, chodź zrobimy sobie z tym zdjęcie.
Nachyliłaś się nieco bardziej i twoją twarz również przyozdobił filtr. Jimin zrobił zdjęcie.
V:
- Odłożysz w końcu ten telefon? - zapytałaś Taehyunga, gdy znów zorientowałaś się, że Cię nie słucha.
- Moment...
- Taehyung! - wrzasnęłaś poirytowana.
- No dobra, dobra dołożę... - wywrócił oczami. - Ale najpierw musisz zrobić sobie ze mną zdjęcie.
- Zgoda, ale potem to odkładasz i nie tykasz dopóki stąd nie pójdę.
Zadowolony chłopak włączył aplikacje i zaczął szukać odpowiedniego efektu. Następnie zrobiliście sobie zdjęcie.
- No spójrz jaki przystojniak - zachwycał się.
- Ekhm... - odchrząknęłaś, by przypomnieć mu o umowie.
- Co [T.I.]?
- Pamiętaj co mi obiecałeś.
- No wiesz, chyba musisz już iść - zaśmiał się.
- Tae! - wrzasnęłaś i pacłaś go w czoło.
- Żartuję przecież, nie musiałaś mnie bić. - Potarł ręką bolące miejsce.
Jungkook:
- [T.I]! [T.I]!
- Co się dzieje Jungkook? - Przybiegłaś do chłopaka, myśląc, że coś się stało.
- Właśnie spełniłem swoje marzenie życia - krzyknął wymachując telefonem.
- Jakie znów marzenie? - Nie za bardzo wiedziałaś o co chłopakowi chodzi.
- Stałem się królikiem, patrz! - Pokazał ci telefon.
Spojrzałaś na urządzenie. Na zdjęciu był twój przyjaciel w filtrze z różowym króliczkiem. Uderzyłaś się otwartą dłonią w czoło.
- Kookie...
- No co? Chcesz też? - i nie czekając na twoje zdanie szybko zrobił wam wspólne zdjęcie z tym efektem. - Super w końcu mamy wspólne zdjęcie.
- Jungkook usuń to! Przecież wyszłam na nim jak nienormalna. - Próbowałaś wyrwać mu telefon.
- Aaa... Daj spokój. Ważne, że jest.
Na początku chciałabym życzyć wam wszystkim wesołych świąt Wielkanocnych. Mam nadzieję, że spędzacie je mile w rodzinnym gronie.
Dzisiaj rozdział dość krótki, następny będzie dłuższy. Dajcie znać, czy się podoba.
Do zobaczenia za tydzień!
Buziaki!
~ Dżemix
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro