Hoseok

Po tamtym zdarzeniu chłopak był taki sam jak przez czas wcześniejszy ,ale ty jednak czułaś się jakoś dziwnie. Podobało Ci się wtedy to co powiedział. Było jakby pociągające? Chciałaś by mówił tak do ciebie często, ale nawet ani razu nie dał ci żadnego znaku. Postanowiłaś więc sama zająć się sprawą podchodząc do niego na przerwie i wyganiając jego znajomych by pogadać na osobności.
Gdy miałaś już coś powiedzieć on wypalił szybko
,, Czyżby księżniczka zachciała mi coś powiedzieć?,, kompletnie nie byłaś przygotowana że z jego ust wypłyną takie słowa.
,, Chciałam tylko spytać się czy nie zechciałbyś może dzisiaj spędzić ze mną trochę więcej czasu?,,
,, Ty się jeszcze pytasz ? Oczywiście że chce!,, wykrzyczał na cały korytarz a twoje policzki przybrały kolory lekkiego różowego.
,, Głupek ! Możesz nie krzyczeć? Widzimy się dzisiaj po lekcjach w kawiarni za szkołą ,zrozumiałeś?,,
On uśmiechnął się i podszedł bliżej przez co się speszyłaś
,, Jeśli ci tak zależy mogłaś mówić wcześniej ,mogliśmy nie tracić tyle czasu na samym byciu znajomymi a kimś więcej,, Ty jednak olałaś to i poszłaś pod klasę

<na spotkaniu>

Była super atmosfera ,wzięłaś od niego numer i przekonałaś się że jest fajnym chłopakiem. Nie wiedziałaś jednak co zrobić i czy on serio z tymi wszystkimi słodkimi słówkami do Ciebie mówi serio czy po prostu robi sobie beke... uznałaś że na razie będziecie się tylko przyjaźnić.

Rap monster

Po udanych korepetycjach Najmoon wziął od Ciebie numer telefonu aby umówić się na kolejne spotkanie. Ty jednak miałaś inne zamiary wobec niego i  nie chciałaś żadnych korepetycji a jego atencje. Czekałaś aż napisze chyba z tydzień. NIE PODOBAŁO CI SIĘ TO EWIDENTNIE, ale wreszcie nadszedł ten upragniony sms
Od : Nieznany
Cześć,wiem miałem napisać wcześniej ,ale telefon mi się zepsuł. Bardzo chciałem napisać ale nie mogłem ,przepraszam... wybaczysz mi wypadem do kina jutro o 18?

Do : Nieznany
JEZU MYŚLAŁAM ŻE NIE NAPISZESZ CZY COŚ. I tak, pójdę z tobą jutro do kina ^^. - cieszyłaś się tak bardzo że zaczęłaś fangirlować ze szczęścia.

Od : Nieznany
Okey... W takim razie przyjadę jutro.

* następny dzień w kinie

Byłaś bardzo zestresowana ,jechałaś właśnie ze swoim kraszem w aucie. Starałaś się być opanowana. Gdy wysiedliście i weszliście do kina na seans on kupił wam popcorn i cole NA SPÓŁĘ. Bardzo ci się spodobał taki pół pocałunek przez słomkę hehe. Zawsze jakiś początek. Fajnie spędziliście czas a po filmie on odwiózł Cię pod dom.

Jimin

Po ćwiczeniach na siłowni byłaś bardzo padnięta. Jimin jednak wziął zanim poszłaś do domu twój numer. EWIDENTNIE chłopak się tobą zainteresował a ty nie mogłaś w to uwierzyć. Zawsze wszyscy wyzywali Cię od paszczura i grubasa a tutaj proszę taki przystojniak. Jak leżałaś na łóżku i zamierzałaś już iść spać dostałaś sms'a a od kogo oczywiście? od Twojego księcia na białym koniu
Od Jimin
Hey może chciałabyś jutro wyjść gdzieś ze mną...
na przykład..... na basen? Co ty na to?

Bardzo chciałaś ,ale nie umiałaś pływać. Niestety odmawiać też nie.

Do Jimin
Ymm pewnie... to o której?

Sms'a dostałaś równo o tej samej godzinie co go wysłałaś ,szybki był.

Od Jimin
Oh cieszę się! Nie wierzę że się zgodziłaś. Może o 12 ? Albo 9?chciałbym cię szybko zobaczyć...

Do
Okey... przyjedziesz do mnie pod dom?

Od Jimin
Oczywiście tylko podaj adres. Mogę przyjechać nawet teraz żebym tylko mógł już Cię ujrzeć...

Do Jimin
(Twój adres) nie przyjeżdżaj teraz! Tylko się waż a mnie popamiętasz...

Od Jimin
UPS ,chyba jednak będziesz miała gościa, będę za 30 minut kochanie, już jadę!

Nie wiedziałaś czy sobie żartuje czy nie ale byłaś zszokowana, w kompletnym szoku ,nie wiedziałaś co zrobić. Szybko jednak ogarnęłaś O co chodzi i poszłaś ogarnąć jak wygląda twoja twarz i piżama. Nie było najgorzej. Byłaś zawstydzona swoim zachowaniem więc również twoje policzki zrobiły się różowe. Po tych 30 minutach okazało się ŻE SERIO PRZYJECHAŁ!
Poszłaś otworzyć mu drzwi i od razu spłonęłaś jeszcze bardziej rumieńcem. Miał w ręku róże i tak bosko wyglądał. Zaprosiłaś go do środka byłaś trochę zmęczona ale gdy go zobaczyłaś od razu się rozbudziłaś. Po 2 godzinach oglądania filmu zasnęłaś mu na ramieniu. On wtedy zaniósł cię do łóżka i pocałował w czubek głowy, pomyślał też że musi cię zdobyć i zostać twoim księciem.

Suga 

Nie wiedziałaś czego oczekiwać od niego, znowu dzisiaj miałaś go spotkać w starej sali. Cieszyłaś się, był taki tajemniczy, miałaś nadzieję że się z nim chociaż trochę kiedyś bliżej poznasz. Nie spotkałaś go znowu ani razu na korytarzu ,ale za to jak poszłaś do sali był tam. Miał na sobie skórzaną kurtkę i rozdarte czarne spodnie. Jego biała koszula za to wisiała swobodnie z dwoma odpiętymi guzikami u góry. Pomyślałaś że chciałabyś go widzieć tak codziennie. On za to od razu gdy cię ujrzał wstał z krzesła od pianina i podszedł do ciebie. Zabrał ci skrzypce i odłożył na stolik. Gdy to zrobił znowu podszedł i słodko się uśmiechnął szepcząc do ucha ,, cały dzień czekałem aż tutaj przyjdziesz kotku ,, nie wiedziałaś co odpowiedzieć lecz on po chwili dodał  ,, chodź zabiorę gdzieś ciebie,,. Nie wiedziałaś gdzie cię prowadził. Jedynie za nim szłaś aż dotarliście na molo ,.z którego było świetnie widać zachód słońca. Usiedliście i oglądaliście go razem a on szepnął cicho ,, to ta chwila w której pragniesz abym cię pocałował,, ty jedynie walnęłaś go w ramię za jego zaczepną gadane i położyłaś głowę na jego ramię. Zamknęłaś oczy czując jak blisko teraz jesteście obok siebie. Długo to jednak nie potrwało bo matka do ciebie zadzwoniła i musiałaś wracać bo się martwiła. Wziął jeszcze od ciebie numer telefonu i odprowadził pod szkołę.

Jungkook 

Był weekend a ty nie wiedziałaś co ze sobą zrobić. Jakimś dziwnym cudem dostałaś  karteczkę , która leżała przed twoim domem z niewyraźnym napisem, spotkaj się ze mną ,dzisiaj wieczorem przy łąkach ----Jungkook      zorientowałaś się że to zapewne ten chłopak ,którego spotkałaś na mostku. Nie spodziewałaś się że będzie chciał się z tobą spotkać ,w końcu wydawał się dla ciebie zagadką. Poszłaś jednak na to spotkanie ,chciałaś z nim spędzić czas. Polubiłaś jego czekoladowe oczka . Gdy dotarłaś na miejsce i go ujrzałaś. Ogarnęłaś że nie miał na sobie kaptura i był ubrany w drogie ciuchy . Nie wiedziałaś co o tym myśleć, myślałaś raczej że nie należy do jakichś bogatych dzieciaków a tutaj takie zaskoczenie. Gdy cię zobaczył od razu podbiegł i dał ci swoją kurtkę ,, Jest zimno a ty w samej bluzie bez kurtki jesteś, głuptas ,,  to było słodkie z jego strony. ,, Co chcesz porobić ? Znasz może takie miejsce gdzie widać ładnie księżyc ? Pewnie nie, więc ci pokażę ,, uśmiechał się przy tym szeroko i łapiąc cię za rękę zaprowadził na dużą górkę na łąkach wokół lasu. Ten klimat i księżyc, byłaś szczęśliwa, czułaś się jak w niebie. ,, I jak podoba ci się ? ,, żartujesz sobie pewnie że mi się podoba!,, Spędziliście tak czas dopóki nie zaczęło być bardzo późno. Poczułaś coś więcej do niego tej nocy, więc walczyłaś z tym w swoim umyśle przez ostatnie godziny gdy nie mogłaś zasnąć.

Jin

Po ostatniej kolacji z Jinem fajnie spędzaliście razem dni ,często ze sobą rozmawialiście ,ale chciałaś jednak pójść z nim gdzieś na miasto , więc umówiliście się do parku by pokarmić gołębie. Wyglądał dzisiejszego dnia tak samo niesamowicie jak każdego, w którym spędzałaś z nim czas. Siedzieliście aktualnie na ławce i nuciliście razem swoją ostatnio ulubioną piosenkę. Wydawało ci się że Jin był jakiś inny ,bardziej skryty ,więc postanowiłaś się go spytać co się dzieje ,, Ej Jin coś się stało ,jesteś jakiś dziwny dzisiaj ,, on miał już ci odpowiedzieć ,ale jakiś piesek nagle do niego podbiegł a on wziął go na ręce przytulając do siebie. Szczerze też chciałaś od niego przytulasa ale zachowałaś te myśli dla siebie. ,, To mój nowy piesek wczoraj go zgubiłem na spacerze więc było mi smutno, ale jak widać znów będzie jak wcześniej ,,

Taehyung

Nie mogłaś doczekać się  aż spotkasz swojego nowego przyjaciela ,jeżeli można go tak nazwać. Napisał do ciebie dzisiaj krótko ,, Cześć spotkajmy się dzisiaj o 17 u mnie tu masz adres (jego adres).

Podobało ci się to że odwiedzisz jego mieszkanie. Gdy dotarłaś na miejsce zapłukałaś do drzwi a tobie otworzył oczywiście Taeś. Był taki słodki ,miał na sobie białą koszulkę i krótkie czarne spodenki ,jego włosy były w nieładzie no aww po prostu. Zaprowadził cię do swojego pokoju i rozkazał usiąść na jednej z puf. Ty oczywiście to zrobiłaś a on po chwili wrócił z gorącym kakaem w ręku. Podał ci je i zaczął mówić ,, Chciałbym spędzać z tobą tak czas codziennie ,ale nie wiem jak sprawić żeby tak było. Masz jakiś pomysł? Nie wiedziałaś co zrobić ,więc odłożyłaś kako na stolik i przytuliłaś go mocno do siebie. Było ci teraz tak cholernie dobrze ,ale musiałaś zachować rozsądek ,, po prostu bądź ze mną i nie odchodź gdy ci się znudzę ,, tym razem on cię przytulił i odpowiedział cicho ,, jak mógłbym cię zostawić?,, Spędziliście głównie czas na graniu w gry i poznawaniu się bliżej. Miałaś nadzieję że to kiedyś powtórzycie.

I jak podobał się rozdział? fajny? 

Proszę o zostawienie komentarza i gwiazdki jeżeli ci się spodobało ,wiele to dla mnie znaczy.

A teraz zdjątka i gify :3