5
*pov Perrie*
Nareszcie niedziela, od rana miałam bardzo dobry humor, bo mogłam sobie trochę dłużej pospać, wstałam i zrobiłam śniadanie dla siebie i mamy, potem posprzątałam w kuchni i salonie, wróciłam do swojego pokoju i podeszłam do szafy, wybrałam z niej szare dresy i koszulkę z napisem.
Zeszłam na parter i zapytałam mamy czy jeszcze jej w czymś pomóc, ale odpowiedź była przecząca, więc wróciłam do siebie i usiadłam na łóżku, wyjęłam z kieszeni telefon i przeglądałam social media.
Po jakiej godzinie już mi się to troszkę znudziło, więc postanowiłam ogarnąć w pokoju, zaczęłam od wyniesienia naczyń z całego tygodnia, potem starłam kurze, odkurzyłam i umyłam podłogę, zadowolona z efektu usiadłam przy biurku i wyjęłam kilka książek, żeby powtórzyć materiał na jutro.
Nawet nie zorientowałam się ile czasu już minęło, mama przyniosła mi obiad do pokoju, podziękowałam jej i na chwilę oderwałam się od nauki.
Po skończonym posiłku odniosłam talerz do zmywarki, wracając przechodziłam koło pokoju mamy, w którym były uchylone drzwi, zauważyłam, że kobieta ubiera kurtkę.
- Wychodzisz gdzieś?
- Wysteszyłaś mnie córcia! Tak, wychodzę. Idę na randkę.
- A to nie nowość, wracasz na noc?
- Zobaczę, jak coś to w zamrażarce jest pizza to sobie później zrób.
Czyli nie wróci...
- Jasne... Baw się dobrze.- rzuciłam jak mama już wychodziła.
Zamknęłam za nią drzwi na klucz, poszłam do kuchni, otworzyłam jedną z szafek i wyjęłam chipsy, przeszłam do salonu i włączyłam Disney Channel, ledwo co zaczęłam oglądać a mój telefon zaczął wibrować, dzwonił tata, chwilę z nim porozmawiałam i się rozłączyłam.
Dokończyłam jakąś bajkę i zaczęło mi się nudzić, więc postanowiłam sobie pośpiewać, nagrałam kilka video i odłożyłam swój sprzęt, co prawda mało profesjonalny ale już dość długo mi służy.
Dochodziła już dwudziesta, więc zrobiłam sobie tą pizzę, o której mówiła mama a potem wyszłam na piętro do łazienki i napełniłam wannę wodą, zanurzyłam się i postanowiłam chwilę tutaj zostać.
W momencie kiedy prawie zasypiałam uznałam, że pasuje wychodzić i położyć się w łóżku, spuściłam wodę, wytarłam swoje ciało i ubrałam piżamę.
Wróciłam do pokoju, położyłam się w łóżku i od razu zasnęłam.
Następnego dnia obudziłam się chwilę przed budzikiem. Podeszłam do szafy i wyjęłam z niej mom dżinsy i biały crop-top. Przeszłam do łazienki i stanęłam przed lustrem umyłam twarz, ubrałam się i wróciłam do pokoju usiadłam przy toaletce wyjęłam kosmetyki i zrobiłam codzienny makijaż, zrobiłam sobie dwa warkocze i zeszłam na parter, zrobiłam sobie jajecznicę oraz herbatę, usiadłam przy stole i zjadłam śniadanie.
Spojrzałam na zegar i uznałam że muszę już wychodzić na autobus, zabrałam swoją torbę i ruszyłam na przystanek, gdzie niedługo później przyjechał autobus szkolny.
Na miejscu znalazłam sale, w której mają się odbyć pierwsze zajęcia z kółka teatralnego, byłam ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać!
Gdy tam przyszłam było już kilka osób ale ja zwróciłam uwagę tylko na Jade, nie przypominam sobie żeby brała udział w przesłuchaniu, dlatego zastanawiałam się co ona tu właściwie robi.
Jednak moje namysły przerwała nauczycielka, która prowadzi właśnie te zajęcia, przywitała się z nami i powiedziała kilka motywujących słów, że napewno będą z nas wspaniali aktorzy i inne bzdury. Ogłosiła też, że niedługo w szkole ma być pokazany musical, który miał opowiadać o społeczności lgbt. ucieszyłam się, że szkoła wreszcie zaczęła się starać żeby być bardziej tolerancyjna i rozjaśnić ten temat niektórym uczniom w fajny sposób.
Bardzo chciałam dostać te rolę, więc chciałam dobrze wypaść na mini castingu, który jak się dowiedziałam będzie już za chwilkę. Usłyszałam, że Jade ma zagrać jedną z głównych postaci, ogólnie to nauczycielka powiedziała nam tak w skrócie, że ten musical jest o dwóch dziewczynach, które są w sobie zakochane, ale muszą się ukrywać.
Prowadząca zajęcia zapytała się kto w ogóle chcę podjąć się tej roli, zgłosiłam się ja i dwie inne dziewczyny, były bardzo ładne, więc nie wiedziałam czy mam szansę, ale postanowiłam spróbować swoich sił. Podano każdej z nas krótką rolę którą miałyśmy się nauczyć w pięć minut a później nauczycielka wybierze najlepszą dziewczynę do tej roli.
Po upłynięciu czasu na przygotowanie jedna z dziewczyn już pokazała czego się nauczyła, później pokazywałam ja a na końcu trzecia dziewczyna. Nauczycielka zwróciła się do Jade z zapytaniem która z nas była najlepsza. Spojrzała najpierw na na mnie, później na Katy a na końcu na Wendy. W tym momencie zaczęłam się denerwować, bo nie wiedziałam czy spodobałam się brunetce. Spojrzała jeszcze raz na każdym z nas i powiedziała moje imię. Uśmiechnęłam się i jej podziękowałam a pani pocieszyła pozostałe dwie dziewczyny, że i tak dostanę jakąś rolę w tym przedstawieniu.
Jeszcze chyba do mnie nie dotarło, że będę grać w jednym musicalu razem z dziewczyną, która podoba mi się od czasów gimnazjum.
Nauczycielka dała każdemu z nas cały scenariusz, który napisał jeden z chłopaków i kazała nam na szybko się z nim zapoznać, przeczytałam kilka wersów i nie był taki zły ale można było się tego po nim spodziewać, w poprzednich latach pisał wiele razy dla kółka i zawsze były to skecze na poziomie.
Przekazano nam też informację że od jutra bierzemy się porządnie do pracy bo mamy na to tylko trzy tygodnie.
Zajęcia dobiegły już końca, zebrałam swoje rzeczy i zarzuciła torbę na ramię, muszę teraz wrócić na moje normalne lekcje, miałam już wychodzić kiedy nagle ktoś złapał mnie rękę, odwróciłam swoją głowę i zobaczyłam twarz Jade.
Serce zabiło mi mocniej ale nie chciałam dać po sobie znać że jestem zdenerwowana, więc tylko grzecznie zapytałam.
- Hej, jestem Ci do czegoś potrzebna?
- Chciałam ci tylko powiedzieć, że cieszę się że to właśnie ty zagrasz moją dziewczynę w tym musicalu.- wyszeptała i wyszła poruszając w seksowny sposób swoim zgrabnym tyłkiem.
Musiałam się otrząsnąć i uśmiechnęłam się do siebie, bo teraz będziemy musiały spędzić razem dużo czasu co bardzo mnie cieszy.
Miałam taki dobry humor, że zajęcia minęły mi bardzo szybko, nawet sprawdzian z matmy napisałam jak natchniona.
Wróciłam do domu autobusem przywitałam się z mamą, zjadłam spaghetti, umyłam naczynia i pobiegłam do swojego pokoju, położyłam się na łóżku i wyjęłam scenariusz, zaczęłam go na spokojnie studiować.
Krążąc wzrokiem po kartakach, nie mogłam uwierzyć własnym oczom, kiedy doszłam do sceny z pocałunkiem, już w głowie zaczęłam układać sobie jakie to będzie piękne!
Nie mogę w to uwierzyć ale za kilka dni spełnie swoje marzenie i posmakuje ust Jade Thirlwall.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro