~9~
Reakcja EXO, kiedy chodzisz po domu tylko w ich zbyt dużej na Ciebie koszuli.
Zamówienie i pomysł hyu__lee! ( Sześć zamówień z okazji przybycia SatanSoo )
XiuMin
Wstałaś z trudem po dość ostrej nocy z chłopakiem. Założyłaś tylko jego zbyt dużą na Ciebie koszulę i wstałaś z łóżka. Wyszłaś z pokoju, idąc do salonu, gdzie właśnie przebywał chłopak.
Spojrzał na Ciebie i przygryzł delikatnie język, który miał w kąciku ust, zamykając przy tym jedno oko.
Patrzył na Ciebie uważnie, a kiedy Ty spojrzałaś na niego, szybko zatkał usta palcem, patrząc na Twoją osobę i podchodząc.
LuHan
Schodziłaś właśnie do kuchni, będąc po długiej i relaksującej kąpieli, a miałaś na sobie tylko i wyłącznie wczorajszą koszulę chłopaka, która mocno nim pachniała.
Weszłaś do pomieszczenia, gdzie przebywał LuHan, pijąc sobie.
Chłopak spojrzał na Ciebie, mając w ustach słomkę. Poruszył seksownie brwiami, na co Ty zachichotałaś, widząc jego zachowanie.
Kris
Przechodziłaś obok sali treningowej, skąd właśnie wychodził Kris. Byłaś tylko w jego koszuli, która i tak była na Ciebie o wiele za duża.
Chłopak wyszedł, patrząc za Tobą wzrokiem i delikatnie zaciskając swoje wargi. Miał ochotę rzucić się na Ciebie.
Patrzył za Tobą uważnie.
SuHo
Dobrze wiedziałaś, że Twój chłopak właśnie siedzi w waszej sypialni, oglądając jakieś głupie filmy.
Byłaś ubrana w jego koszulę, mając zapięte tylko guziki na środku i na dole. Górę zostawiłaś bez zapięcia, przez co doskonale było widać, że nie masz na sobie nawet biustonosza.
Aktualnie siedziałaś w kuchni, by za chwilę iść do pokoju. Uczyniłaś to chwilę później. Weszłaś do pokoju, co chłopak od razu zauważył i nie mógł oderwać wzroku od Ciebie.
Przejechał palcem po swoich wargach, patrząc na Ciebie.
- Widział Cię ktoś? Bo tylko ja mogę widzieć takie widoki. - zagryzł wargę, na co Ty podeszłaś z uśmiechem.
Lay
Byliście właśnie w waszym nowym domu, do którego zdążyliście się tydzień temu wprowadzić.
Siedziałaś właśnie w salonie, będąc tylko w koszuli chłopaka. W końcu wstałaś, idąc do pokoju.
Chłopak właśnie wychodził z łazienki, a widząc Cię, zaczął śledzić wzrokiem Twoją przemieszczającą się sylwetkę, mając przy tym lekko otwartą buzię.
BaekHyun
Razem z Baekiem leżeliście po dość długiej nocy.
W końcu wstałaś z łóżka, ubierając koszulę chłopaka i zapinając ją.
Chłopak dalej miał zamknięte oczy.
Po niedługiej chwili otworzył je, nie czując Twojego ciepła obok.
Spojrzał na Ciebie, kiedy Ty przechodziłaś przez pokój i wychodziłaś z niego.
Podniósł grzywkę, patrząc za Tobą uważnie, gwiżdżąc.
Chen
Wychodziłaś z pokoju, mając na sobie jedynie koszulę chłopaka.
Chen właśnie wychodził z łazienki, która była naprzeciwko salonu.
Spojrzał na Ciebie i zagryzł wargę.
- To może kuchnia, pokój albo salon? - uśmiechnął się, na co Ty zachichotałaś, podchodząc do niego.
ChanYeol
Szłaś bardzo cicho do kuchni, mając tylko wczorajszą koszulę chłopaka na swoim ciele. Miałaś nadzieję, że chłopak śpi i nie zauważy Cię.
Chan jednak leżał na kanapie, mając delikatnie uchylone oczy, a kiedy zobaczył Cię, od razu zaczął wodzić wzrokiem po Twoim ciele.
- Kotek?
Zatrzymałaś się i spojrzałaś na niego, a on tylko uśmiechnął się zadziornie.
D.O
- SatanSoo! - krzyknęłaś, idąc do kuchni i tylko w jego koszuli.
- Taaa... - nie dokończył, widząc Cię. - Czy Ty masz coś pod tym?
- To nieważne, pomógłbyś mi w... - terazon nie dał Ci dokończyć.
- Czekam.
Westchnęłaś, kiwając główką.
- Wybierałaś się do łazienki, czy pokoju, bo wolałbym chyba widzieć Cię w pokoju.
Tao
Dobrze widziałaś, że chłopak miał trasę z resztą, więc chodziłaś po domu jedynie w jego pachnącej koszuli.
Tao chciał zrobić Ci niespodziankę, więc wrócił szybciej, kiedy reszta świętowała kolejną trasę.
Aktualnie siedziałaś w kuchni, jednak postanowiłaś pójść do salonu.
Chłopak wszedł do salonu i podszedł. Był wyższy, więc spojrzał na Ciebie z góry, obejmując nisko.
- Dlaczego chodzisz po domu tylko w tym? Jeszcze jak mnie nie ma?
- To się nie powtórzy. - spojrzałaś do góry, patrząc słodko, a chłopak od razu uśmiechnął się delikatnie.
Kai
Kai wracał właśnie z treningu, myśląc, że czekasz na niego w sypialni i słodko śpisz. Było późno. Ty jednak chodziłaś po domu, nie mając co ze sobą zrobić.
Chłopak wszedł do domu, spojrzał na Ciebie od razu i uśmiechnął się zwycięsko, że jednak jest szansa, żebyście mogli spędzić czas na przytulaniu... I nie tylko.
SeHun
Szłaś do pokoju z kuchni, mając koszulę chłopaka na sobie.
Gryzłaś wargę z nerwów, żeby tylko chłopak nie zauważył Cię. Jednak się nie udało. Chłopak widział Cię.
- Oj, oj. Nieładnie tak chodzić po całym domu. - zachichotałaś, kiedy chłopak zaczął machać palcem. - Chodź tu.
Podeszłaś, siadając obok i przytulając się do niego.
~~~*~~~
Nie wiem jak będzie z kolejną reakcją dzisiaj, bo dosłownie cztery godziny temu zaczęłam się źle czuć, dlatego ta reakcja trwała długo... Ale mam nadzieję, że to nie zmieni moich planów i jednak się uda!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro