~4~
Reakcja Block B, kiedy chcesz spróbować w DaddyKink.
U-Kwon
Chłopak spojrzał na Ciebie, gdy stałaś przy dziale słodkich rzeczy.
Podszedł do Ciebie, obejmując od tyłu i patrząc na to, co masz w rączkach.
- Kochanie... Czy... Czy Ty jesteś w ciąży? - spojrzał na Ciebie, a Ty na niego, śmiejąc się.
- Dlaczego od razu ciąża... Chciałbym spróbować w DaddyKink... - zagryzłaś wargę, patrząc na niego.
- Ou... - spojrzał na Ciebie, lekko niedowierzając. - W takim razie tatuś zajmie się córeczką w domu...
TaeIl
- TaeIllie! - krzyknęłaś, siedząc u was w pokoju i patrząc na puchate kajdanki.
Chłopak wszedł do sypialni, patrząc na Ciebie i Twoje ręce, w których były kajdanki.
- Co to ma być? - podszedł bliżej, stając przed Tobą.
Spojrzałaś na niego do góry, oblizując wolno i słodko usta.
- Moglibyśmy się pobawić w córeczkę i tatusia...? Proszę...? - wyszeptałaś słodziutko, na co on zaczął powoli, coraz szerszej i zadziorniej się uśmiechać.
- Kładź się, córeczko... - mruknął dość seksownie.
Posłuchałaś się go.
- I love you, Daddy...
Zico
Siedziałaś w wannie, zastanawiać się nad pewną rzeczą.
W końcu wyszłaś i ubrałaś uroczą bieliznę, do tego założyłaś ogonek i obrożę z napisem "Princess Daddy".
Poszłaś do pokoju, gdzie w tym momencie był Zico.
- Zico...?
Spojrzał na Ciebie i zaczął delikatnie kręcić głową. Wstał, podchodząc powoli.
- Tak, córeczko...? - uśmiechnął się zadziornie.
Odwzajemniłaś delikatnie uśmiech, wskakując mu na ręce.
P.O
- Kochanie, gdzie jeste... - chłopak wszedł do sypialni i spojrzał na Ciebie, trzymającą w dłoniach smycz i obrożę.
Szybko na niego spojrzałaś i uśmiechnęłaś niewinnie, podchodząc powoli.
- Co niegrzeczna dziewczynka z tym robi, czo? - zapytał, przyciągając Cię.
- Dziewczynka chce pobawić się w DaddyKink... - wymruczałaś, obejmując go wokół szyi.
Ten uśmiechnął się, zaraz przekręcając głowę delikatnie w bok i patrząc seksownym wzrokiem już bez uśmiechu.
B-Bomb
- B-Bomb... - weszłaś do salonu, gdzie siedział chłopak i oglądał telewizję.
Spojrzał na Ciebie i rozszerzył delikatnie oczy.
- Możemy... Tym razem pobawić się w tatusia i córeczkę...?
Chłopak spojrzał na Twój strój, wstał i podszedł, patrząc seksownie.
Podrapał się po karku, łapiąc Twoja rączkę.
Kyung
- Czekaj... Co? - chłopak nie mógł uwierzyć w to, co właśnie usłyszał od Ciebie. - Chcesz się bawić... W takie coś, naprawdę? I to ze mną?
- Nie, wiesz co, pójdę do innego. - prychnęłaś i za chwilę zaśmiałaś się, całując go. - Oczywiście, że z Tobą, tatusiu... - wymruczałaś.
JaeHyo
- Co Ty szukasz? - podszedł do Ciebie, obejmując Cię od tyłu szczelnie.
- Wiesz... Chciałabym spróbować z Tobą w... Coś innego... - zagryzłaś wargę, patrząc na niego zza ramienia.
JaeHyo wziął od Ciebie słodką bieliznę i uśmiechnął się, patrząc na Ciebie z pożądaniem.
- W takim razie spróbujmy.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro