=Część Trzecia=
Norman, Emma i Ray znowu rozmawiali w bibliotece. Zaczęli podejrzewać, że ktoś wśród nich jest zdrajcą. Ray zachowywał się tak, jakby nie wiedział o istnieniu zdrajcy. Często jednak zastanawiałam się, jak odkrył sekret i przekonał mamę, by pozwoliła mu być jej szpiegiem.
Co zyskuje Ray, będąc szpiegiem mamy? Ze mną jest inaczej, mogę zostać mamą i nie dać się zjeść, ale jakie on ma korzyści, jeśli i tak umrze?
----
Cała trójka zdecydowała, że będą grać w berka w zespołach, ale odmówiłam, bez względu na to, ile Emma mnie o to prosiła.
Teraz szpiegowałam ich jak omawiali swój plan. Jeśli myślą, że mogą uciec w ciągu dziesięciu dni, są w błędzie. Jest zbyt wiele informacji, o których jeszcze nie wiedzą. Powiedzenie o tym Donowi i Gildzie nie jest złym pomysłem.
----
Słuchałam przez drzwi biblioteki, kiedy Emma właśnie skończyła wyjaśniać sekret Danowi i Gildzie. Powiedzieli, że Connie i wszystkie inne dzieci, które odeszły, wciąż żyją. To ich później zaboli. Pomyślałam i sobie odeszłam.
Ponieważ Ray wie wszystko, co jest w planach, powinien wszystko zgłosić mamie, więc nie zgłoszę jej niczego, chyba że jest to bardzo ważne, a ona o tym nie wie, co jest mało prawdopodobne.
Norman zostawił pułapkę na Gildę i Dona, aby sprawdzić, czy nie są szpiegami, ale coś wydawało się nie w porządku. Gdybym miała zgadywać, powiedziałabym, że Norman również zostawił pułapkę na Raya, aby sprawdzić, czy jest zdrajcą, sprytne.
-----
Teraz myślę, że nadszedł czas, aby zająć się ich małym "planem". Szpiegowałam Raya i Norman, kiedy sprawdzali, czy liny są na miejscach, aby zobaczyć kto jest zdrajcą.
Norman wezwał do siebie Raya, by przekazać mu, że wie, a Ray położył się na łóżku i zaczoł się śmiać jak szaleniec.
- Taa, masz rację. To ja szpieguje dla mamy. Ale jest jedna rzecz, z której nie zdajesz sobie sprawy. - Stwierdził Ray po tym jak przestał się śmiać.
- O czym? - Zapytał się Norman, podchodząc o krok bliżej do Raya.
- Nie jestem tego pewny, ale myślę, że jest jeszcze jeden zdrajcą. - Wyjaśnił Ray.
- Masz jakieś pomysły kim może być? - Zapytał Norman, a Ray uśmiechnął się złośliwie.
- Prawdopodobnie to ktoś, kto ma co najmniej 8 lat i ma wysokie wyniki. - Stwierdził Ray, a ja zdecydowałam, że to ostatni raz, kiedy będę ich tak szpiegować.
Zapukałam do drzwi, ale nie czekałam na odpowiedź i po prostu weszłam.
Ray i Norman natychmiast zamilkli i spojrzeli na mnie.
- Hej chłopaki. Emma ostatnio dziwnie się zachowuje, tak jak wy. Ray, nigdy wcześniej nie grałeś w berka, co się stało? Zachowujecie się też dziwnie przy mamie. - Powiedziałam, patrząc na nich oboje i udając, że jestem zdezorientowana.
Ray i Norman wymienili spojrzenia i jednocześnie skinęła głowami.
~Po wyjaśnieniu~
- Więc jesteśmy chorowanie jako towar, który ma zostać sprzedany i zjedzony przez demony, a mama się tym zajmuje? - Stwierdziłam, ale sprawiłam, że brzmiało to jak pytanie.
- Szybko łapiesz. - Stwierdził Norman.
- Nie spodziewałem się czegoś innego... - Usłyszałam mamrotanie Raya, ale ledwo go słyszałam.
- Poza tym słyszałam, jak trochę rozmawialiście, zanim zapukałam. Więc jesteś zdrajcą Ray? - Zapytałam, patrząc na niego, a on tylko skinął głową, nic nie mówiąc.
- Dlaczego to zrobiłeś? - Zapytał Norman, wtrącając się.
- Zgłosiłem się na ochotnika. W zamian za przekazanie jej informacji dostają różne śmieci. Dostaje wszystko, o co poproszę, o ile się na to zgodzić i nie jest to niebezpieczne. - Wyjaśnił.
----
Ray, Norman, Emma, Don, Gilda i ja rozmawialiśmy, a Emma wyjaśniła swoją teorię. Emma uważa, że mama ma ukryty pokój. Wiedziałam, że to prawda, ale oczywiście, nie mogłam tego powiedzieć.
Don chciał to sprawdzić, ale Ray zaprotestował, ponieważ nic by to nie dało. Są idiotami, jeśli myślą, że Don po prostu się im podporządkuje i nie będzie prubowała wejść do pokoju.
----
- Hej [Twoje imię], spędzasz dużo czasu w bibliotece. Czy możesz znaleźć wszystkie książki Williama Minervy? - Zasugerowała Emma.
Kiwnełam głową i zaczęłam przeglądać wszystkie półki, chwytając wszystkie książki Williama Minervy.
Był moim ulubionym autorem, więc łatwo było je znaleźć pomimo tego, ile ich było.
Kiedy skończyłam szukać ich wszystkich i układać na stole, Emma zaczęłam mówić o kodzie morsa, który jest na wewnętrznej stronie wszystkich jego książek. Wygląda na to, że cały kod morsa mówi nam o istnieniu farmy.
______________________________________
681 słów
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro