013 | tachuu
chuuya z zasady był dosyć odpowiedzialny jako szef mafii, ale równocześnie w kwestii picia bardzo łatwo tracił kontrolę. bywały etapy, gdy nawet kilka razy w tygodniu lądował głową na stole w jakimś barze, skąd zazwyczaj dyskretnie zabierali go jego najbardziej zaufani podwładni.
z czasem szefowie czarnych jaszczurek zaczęli coraz częściej towarzyszyć nakaharze, by w jakimś stopniu móc go pilnować, a najczęściej tego zadania podejmował się tachihara.
trochę dlatego, że wtedy mógł na chwilę nie myśleć o niektórych sprawach, a trochę dlatego, że naprawdę lubił spędzać czas z chuuyą.
no, o ile kapelusznikowi nie włączał się tryb nawijania o dazaiu, bo to po pewnym czasie zaczęło sprawiać, że michizou strasznie się irytował.
i nie chciał się zastanawiać dlaczego.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro