Hehehehehh... tia
Tak wiem, dużo razy pisałam że wracam...
Myślę nad przerwą....
Na wszystkich książkach...
Jestem w takim położeniu psychicznym że jedyne na co mam ochotę to leżeć w łóżku lub po prostu się zabić...
Przepraszam jeśli was zawiodłam i w ogóle ale po prostu nie mogę. Nie potrafiła bym napisać czegoś wesołego plus te wszystkie książki, które opublikowałam i myślałam ,że dam radę, że nadążę a tak na prawdę nie nadążam za własnym umysłem który w sprawach niektórych książek jest tak porywczy a przy innych wytworach (?) siedzi cicho jak zaklęty.
Nie znikam na zawsze z Wattpada jeśli o to chodzi, nie potrafiłabym was zostawić i chociaż nie znam was wszystkich ( a bardzo bym chciała) jesteście mi bliscy i wiecie więcej niż moi rodzice (Heh to prawda). Za jakiś czas pewnie wrócę, przynajmiej mam taką nadzieje.
Obecnie mam 6 zaczętych opowieści i 11 szkiców książek z czego jedna siedzi tam prawie rok czekając na publikacje pierwszych rozdziałów więc spokojnie tak szybko się ode mnie nie uwolnicie XP.
W tym czasie jeśli chcecie wiedzieć co się dzieje w moim życiu możecie wbić na snapa na którego ostatnio powróciłam (Nie, nie wiem na jak długo XD)
Na instagramie też się trochę dzieje: bitchleaseimfabolus (Tak naprawdę mam taki nick XD)
Twitter też użytkuje a jakżeby inaczej: DominikaGirczys
Tak więc, na razie się z wami żegnam i możecie się spodziewać ,że wrócę tu z większymi siłami niż wcześniej :3
Tu macie Sebastiana Stana bez koszulki na pocieszenie ziemniaczki
:*
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro