1
Ahh dzeń mijał szybko ptaki ćwierkały liście szumiły a ja se horrorek włączyłam "Tabliczka Oujia narodziny zła" nie był aż taki straszny ale nawet nawet nagle znowu poczułam jak ktoś jest koło mnie chwile nic nie zrobiłam ale po chwili wolałam się przygotować wziełam gaz do oczu pistolet paraliżujący i do kieszeni wsadziłam. Była już 16:00 postanowiłam się przejść wziełam kase ukulele moje bronie telefon suchawki itp. Wychodządz zamknełam dzwi i wziełam Jolke czyli tego pulpeta co mnie o 6 budzi i woła Alexa chce jeść jak by ktoś nie wiedzał jestem Alexa Wimi ale mniejsza z tym wziełam Joluśke na smyczy i szłyśmy tak doszliśmy do plaży na której usiadłam i zaczełam gre postanowiłam zagrać coś nawet nie ostrego chodz kocham rock i metal.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro