Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

wpis 5

1 listopada
6.27pm

niewiele pamiętałem już z tamtego okresu, bo na niektóre rzeczy zwyczajnie nie zwracałem uwagi i nie wydawały mi się ważne. pamiętam jednak, że był taki dzień, nie wiem, może jakieś kilka dni przed tym, jak zacząłem pisać tutaj wpisy, że nie wiedziałem, co miałem myśleć o jaebumie.

po kółku chemicznym starszy zaczepił mnie i chciał, abyśmy zostali sami, poczekali, aż wszyscy wyjdą z klasy. byłem bardzo ciekawy, o co chodziło, dlatego nie mogłem się doczekać, aż wszyscy wyjdą. kiedy stało się to, im zaczął mówić prosto z mostu.

zapytał się, czy moglibyśmy wyjść gdzieś razem we dwoje. wtedy nie widziałem w tym nic dziwnego, więc zwyczajnie zapytałem, czy reszta mogłaby również z nami iść, bo we dwójkę to może być nudno. Bardzo lubiłem moich nowych znajomych, więc nie widziałem przeszkody, by poszli z nami.

wtedy jednak nie wiedziałem jeszcze, ze hyung miał dosłownie na myśli r a n d k ę.

nie miałem pojęcia, dlaczego na moje zapytanie o innych, jaebum roześmiał się. teraz jednak wiem, czemu. powtórzył jeszcze raz wyraźnie, że chciał, abyśmy byli sami. w tamtej chwili byłem zdziwiony i na serio nie byłem świadomy, że idę na miasto, do kina, gdziekolwiek z chłopakiem na randkę.

gdybym wiedział, gdybym wtedy zrozumiał jego słowa, delikatny podtekst i kontekst w nich zawarty, kiedy rozmawiał ze mną w tej opustoszałej sali, gdzie byliśmy tylko we dwoje, w życiu bym się na tamto spotkanie nie zgodził.

youngjae

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro