wpis 19
13 stycznia
5.42pm
na samym początku wspominałem o tym, że zeszyt, w którym piszę właśnie te wpisy, podwinąłem siostrze, będąc w stu procentach pewny, że nawet nie zauważy.
otóż, byłem tak cholernie głupi.
chaeyoung wie o wszystkim. zaczynając od tego, co pisałem o niej, o jaebumie, o moich uczuciach, aż po sylwester oraz moje poczucie winy związane z okłamywaniem jej przyjaciela. poczułem się zbyt swobodnie we własnym pokoju, zostawiając zeszyt z totoro na biurku, na widoku. wystarczyła moja chwila nieuwagi, gdy byłem w kuchni, a ona wparowała do mojej sypialni, w poszukiwaniu czegoś. zamiast tego, co szukała, musiała znaleźć ten pieprzony zeszyt i przeczytać wszystko, co się w nim znajdowało.
oczywiście zrobiła mi awanturę na pół domu. zaczęła na mnie krzyczeć, że jestem potworem, że w taki sposób zraniłem biednego, zakochanego nastolatka, który stracił dla mnie głowę, jakbym tego nie wiedział. kiedy ona mi to wszystko wygarniała, nie byłem w stanie nic powiedzieć. nie miałem nic na swoją obronę, ponieważ cała prawda była napisana w tym zeszycie. ja stałem tylko przed nią ze spuszczoną głową, słuchając tych wszystkich oszczerstw i kazania ze strony chaeyoung, a w pewnym momencie po moich policzkach zaczęły spływać łzy. było mi tak bardzo przykro, że przez tyle czasu okłamywałem jaebuma, a prawda wyszła na jaw w taki, a nie inny sposób.
jestem skończony.
youngjae
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro