wpis 17
1 stycznia
6.23pm
nie wierzę. po prostu nie wierzę w to, co się wczoraj stało. ja... naprawdę nie byłem gotowy na to. nadal jestem tak bardzo w szoku, teraz, gdy jestem już w domu, jak tylko sobie to przypominam... boże święty.
nie będę owijał w bawełnę. wczoraj, a właściwie już dzisiaj, podczas gdy niebo mieniło się od fajerwerków, my z jaebumem kochaliśmy się długo i namiętnie. i po prostu... po prostu nie. jakkolwiek byłoby to określone, jest to określone w złym tego słowa znaczeniu. dla mnie to wszystko jest nie do uwierzenia, a było prawdą dokonaną.
nawet nie wiem, kiedy do tego doszło, kiedy ta codzienna granica komfortu i czułości została zatarta, a to, co zaczeliśmy robić, stało się nieodpowiednie. nawet nie zauważyłem, że trzeba powiedzieć "nie", a kiedy to do mnie doszło, już było za późno. wtedy posunęliśmy się za daleko, bym mógł zaprzeczyć, że nie chcę.
no i co? stało się.
zwyczajnie nie mam nawet pojęcia, czy bardziej jestem zniesmaczony tym, że swój pierwszy raz miałem z mężczyzną, czy jestem bardziej załamany tym, że dla mnie to nic nie znaczyło i przy okazji nadal ranię starszego. czułem się naprawdę źle, chociaż sam seks był dosyć mylący, jeżeli chodzi o uczucia. to po prostu dawało takie dziwne uczucie przynależności, tego, że ktoś naprawdę darzy cię sympatią i przez chwilę... przez chwilę naprawdę myślałem, a nawet miałem nadzieję, że również poczuje coś do ima, ale nic z tego. nie zasługiwałem na jego miłość, byłem okropny.
żałuję, że mu nie odmówiłem.
youngjae
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro