Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

51

Seria talków pod tytułem "AU, w którym Obi-Wan jest biologicznym synem Qui-Gona"

Cała seria dedykowana NekoMlekoKiss

9/10

...

Obiś: *siedzi zapłakany na korytarzu*

Cin: *idzie korytarzem. Widząc płaczącego malucha, szybko do niego podchodzi* Obi? Co się stało? *klęka przed nim*

Obiś: h-hej w-wujaszku *pociąga noskiem* n-nic...

Cin: bez powodu nie siedzi się samemu na korytarzu i płacze... *siada obok niego* co jest?

Obiś: n-no bo.. Inne dzieci.. Dzisiaj w przedszkolu się ze mnie śmiały, b-bo jestem n-niski i r-rudy...

Cin: oh.. Z takim problemem trafiłeś do odpowiedniego człowieka *sadza Obi-Wana na swoich kolanach i tuli go*

Obiś: a-ale wujku... *wyciera twarzyczkę* ty nie jesteś r-rudy...

Cin: nie... Ale jestem niski. Myślisz że dlaczego nazywają mnie trolem?

Obiś: n-nie jesteś aż t-taki niski wujku..

Cin: mam 172 centymetry wzrostu maluchu. Jak na mężczyznę, jestem niski.

Obiś: m-mhm...

Cin: takie kurduple jak my, muszą się trzymać razem Obi *wyciera łzę spływającą po policzku rudzielca* a poza tym... Wzrost nie jest ważny...

Obiś: *unosi brewki* nie?

Cin: Obi... Jestem niski, a mimo to jestem pierdzielonym Fechmistrzem Jedi, takiego tytułu poza mną nie ma nikt inny w Zakonie. Do tego jestem przywódcą obrony Świątyni. Myślisz, że mój wzrost mi przy tym zaszkodził? *uśmiecha się* A gdzie, wręcz mi pomógł! Ludzie nie biorą mnie na poważnie, co czyni mnie dla przeciwnika jeszcze niebezpieczniejszym!

Obiś: *uśmiecha się* myślisz, że ja też... Mógłbym być takim dobrym Jedi jak ty wujku?

Cin: oh tak... O ile nie lepszym *głaszcze go po główce* a co do tych co się z ciebie śmieją... Mam na takich sposób

Obiś: *spogląda na niego oczarowany* ooo jaki? Hipnoza? Walka na miecze świetlne? Jakaś inna sztuczka?

Cin: *szczerzy się* kopnij takiego delikwenta w krocze i po sprawie młody

Obiś: *marszczy brwi* tak po prostu?

Cin: wiesz... Walki na miecze świetlne, nie w ramach treningu, nie są mile widziane. Ale kopnięcia w jaja nikt ci udowodni. Faceci nawet się do tego nie przyznają. Wyobrażasz sobie, że taki Windu staje przed radą i mówi że kopnąłem w jaja? *parska cichym śmiechem* uwierz, korzystam z tego od lat, to skuteczna metoda

Obiś: *unosi brew* od lat?

Cin: można by powiedzieć, że zajmuję się tym zawodowo *niewinny uśmieszek*

Obiś: hmmm... Okey. *uśmiecha się i wstaje z kolan Jedi* dzięki wujku! *odbiega. Po chwili jednak wraca* a jeśli dziewczyna by się ze mnie śmiała?

Cin: ouh... To już cięższa sprawa... Chociaż by dlatego, że kobiety to stworzenia stadne.

Obiś: *marszczy brewki* stadne? Jak to stadne?

Cin: trzymają się w takich jakby... Stadach... Zaczepisz jedną, rzuci się na ciebie cała wataha *wzdryga się* Nie radziłbym, mówię z doświadczenia

Obiś: czyli... Jak to dziewczyny to lepiej omijać z daleka?

Cin: tak... Lepiej tak. O wiele bardzo lepiej tak. *przeciera twarz dłonią*

Obiś: dobrze... Dzięki za radę! Paaa! *odbiega z uśmiechem*

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro