Czy mama Jeffa ma dzieci?
Zadania od xoNikolaxo:
Kolorowa udawaj że chcesz zgwałcić Jeffa.
Zadania od Tutina_:
Jane pocałuj Jeffa (w usta)
Zadania i Pytanie od PinkiAleksandra9:
Bencio odkryj tajemnice illuminatów. Proszę o dokładny opis wydarzeń
Jeffuś czy twoja mama ma dzieci?
Pytanko od nictobieznanego:
Ben co lubisz jeść?
K - Siemka wszystkim tutaj Kolorowa razem z Pinką.
P - Siemka!
K - Dzisiaj na moje nieszczęście znam wszystkie zadania. I jedno mi się bardzooo nie podoba. Właściciel wie o co chodzi. xDD
P - Dobra zamknij już się i zaczynamy
K - Niech ci będzie. To do kogo pierwszego?
P - To może do Bena?
K - Ok może być.
* Idą do pokoju Bena i robią z buta wjeżdżam *
K - Siema stary jest zadanko.
B (Ben) - Jakie? Później te drzwi będziecie wstawiać!
P - Oj nie gorączkuj się tak. A za zadanie masz odkryć tajemnice iluminatów.
B - Ja już dawno odkryłem tą tajemnice.
K - Tak? To powiedz ją nam!
B - Tą tajemnicą jest że to Obama i Tusk jest Illuminati!
P i K - Hahahah! Tyle to już wiemy że oni są Illuminati! Hahahah!
B - *smutna minka* Nie śmiejcie się ze mnie. T^T
P - Oj już dobrze tylko nie płacz. Hihi. Ale masz jeszcze jedno pytanie.
B - Jakie?
P - Co lubisz jeść?
B - Wszystko xD
K- Dobra Pinka to tera dawaj do Jane
P - Ok *Schodzą na dół*
K - Jane zejdź na dół!!
J2 ( Jane The Killer) - Już Idę!!
K - Po pierwsze masz zadanie. A po drugie zamienisz się ze mną? Plisss
J2 - Dobra niech ci będzie. Ale moje zadanie robię na końcu.
K - Ok
P - To teraz czas na Jeffa!
J - Co mam?
K - A ty co kurna Slender i się tepasz jak popieprzony?
S - Dzięki Kolorowa!
K - Nie ma za co xD
J - Dobra skończ już się z nim kłócić i powiedzcie co mam robić.
P - Masz pytanie a nie co masz robić.
J - No to dawaj
P - Czy twoja mama ma dzieci?
J - A wiesz że nie wiem?
P i K - Co za tępa pała!
P - Dobra do rzeczy! Kolorowa! Zadanie!
*Podchodzi do Jeffa i całuje go w usta. Po chwili Jeff łapie ją w talii i przyciąga do siebie, Kolorowa się wyrywa*
K - Co ty debilu robisz to było zadanie!
J - No chodź do mnie nie bądź taka
K - NIE!! Slender ratuuuuuunku!
S - zostaw ją jełopie!
J - Bo co mi zrobisz?
S - Chcesz się przekonać?
*Bierze Jeffa mackami do góry zaczyna dusić i wyciąga nóż*
J - Dobra... Już.... Puść.... Mnie.... Nic..... Jej.... Nie.... Zrobie....
* Slender puszcza Jeffa który próbuje złapać oddech*
S - I żeby mi się to nie powtórzyło!
P - Dobra Kolorowa idziemy powiedzieć Jane że już musi zrobić zadanie.
K - Z wielką chęcią
*idą do pokoju Jane*
K - No Jane czas na twoje wyzwanie
J2 - Dobra już idę
*Schodzi do salonu i podchodzi do Jeffa zaczyna go obcałowywać i obmacywać. Jeff przyciąga ją bliżej po chwili wstają i kierują się do sypialni*
K - Uhuhu to będzie się działo
P - Będzie jazda xDD
K - Dobra na dziś to tyle. Zadawajcie tyle wyzwań i pytań ile chcecie. A teraz kończymy
P - Czekamy. To narka!
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro