ᴡsᴘᴏᴍɴɪᴇɴɪᴇ ᴏᴊᴄᴀ ✓
Bywało tak, że bił
Nawet, gdy nie pił.
Mówił, że to żarty,
Bo nie trzymam gardy.
Ale nie płakałam,
Często się z nim śmiałam.
Teraz tylko krzyczę.
Z nikim się nie liczę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro
Bywało tak, że bił
Nawet, gdy nie pił.
Mówił, że to żarty,
Bo nie trzymam gardy.
Ale nie płakałam,
Często się z nim śmiałam.
Teraz tylko krzyczę.
Z nikim się nie liczę.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro