ᴘʀᴏsɪʟᴀᴍ
Prosiłam byś na mnie zagrał,
Byś trafił w każdą nutkę
I żeby to trwało tak długo
Póki z rozkoszy nie umrę.
Ale umarłam na prawdę
I dusi mnie ziemia nade mną,
Bo wszystko czego pragnę
To cokolwiek byś nie był ze mną.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro