ᴏʜʏᴅɴᴇ ʀᴢᴇᴄᴢʏ
Jadę robić ohydne rzeczy,
Bo mam nadzieję, że mnie to uleczy.
Dotknij i kalecz znów moje ciało,
Jakby któreś z nas się poznało.
Pierwszy uciekniesz od tych czułości,
Chłopcze, nie potrzebuję litości.
Rozumiem to jak dobrze się czujesz
Z tym że mnie trochę wykorzystujesz.
Nie mam naiwnej natury kochanie,
A mimo to płaczę, bo to pożegnanie.
Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro