Lubię wiosnę tak po prostu
Chyba latem jest gorąco
Słońce dusze nam wypala
Chęć do dalszej wegetacji
Jakby już nie było to wyczerpujące przez resztę roku

Zimą trochę szczypie z... zimna
Mróz dostaje się do serca
I oszczędza tylko nas w okresie, kiedy ludzie (lecz nie wszyscy)
Siedzą razem przy tym stole
Życząc sobie fałszywości

Wiosną wraca jakaś radość
Jakaś cząstka rozbawienia
Jakiś rodzaj upojenia niebem, wiatrem, słońcem
Które jeszcze nas nie krzywdzi
Pierwsze kwiaty w perłach z rosy

Wiosną uśmiech noszę często
Tak po prostu
Teraz jednak go nie widać, ale
Może to też dobrze
Może cały świat powinien ukryć radość
Tak dla wszystkich będzie lepiej

Może światu żyć inaczej nie wypada