Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Niedowiary

Rano gdy wstałam wziełam ciuchy i pobiegłam do łazienki i ubrałam białą bluzke na ramiączkach z napisem "Forever Alone" napisane krwią i czarne rurki oraz szare trampki. Włosy rozpuściłam. Gdy wyszłam poszłam coś zjeść. Przy stole siedzał Jeff E.Jack i L.Jack. Reszta spała bo była 6:00.
-Hej Amanda. -L.Jack
-H-hej. -Amanda
-Nie krępuj się.
-Ok
I tak rozmawialiśmy i się śmieliśmy. Gdy mu opowiedziałam o Vincencie od razu miał złą mine.
-Co za gnój całuje a potem zabija.
-P-prawda.
Zaczął łamać mi się głos i zaczełam płakać a Jack mnie przytulił.
-Już nie płacz on nie jest wart twoich łez.
Wziął mnie na kolana i mnie przytulał. Czułam się przy nim bezpiecznie i dobrze. Nie bałam się go ale tylko siebie. Jestem potworem dlatego pewnie Slender mnie tu przyprowadził.

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro