Chào các bạn! Vì nhiều lý do từ nay Truyen2U chính thức đổi tên là Truyen247.Pro. Mong các bạn tiếp tục ủng hộ truy cập tên miền mới này nhé! Mãi yêu... ♥

Guwniana Sprawa

Nighmar coras to bardziej zaczoł wariować bo Cross był dosłownie wszędzie i nikt mu nie chce wiarzyć gdy ostatnio powiedział to swemu bratu ten go zapisał do psychologa a nawet on mu nie pomugł przez te ciągłe nerwy bardzo często wymiotował czarną mazią czyli negatywnymi emocjami kture kiedyś zatruły go od środka jednak po paru takich dniach jego moc słabła nie wiedział na początku czemu okazało sie że przez Crossa dostał takiej depresji że wyrzygał prawie całą negatywną energie ktura go kiedyś zatruła i teras znajduje sie w swej prawdziwej formie oczywiście nadal potrawi przyjąć swą kosznarną forme ale tylko na kilka godzin dziś siedział u siebie w domu i sie zastanawiał czy Cross znowu nie siedzi w jego kiblu chce mu sie srać ale boji sie że jak podniesie klape od kibla bendzie tam Cross
Tak bardzo zwariował że zaczoł słyszeć głosy

Autorka - Co jest koleś po prostu idź sie wysraj a nie tszeńsiesz portami To ty masz być koszmarem a nie on

N - Ale on tam może być jusz rozumiem czmu mnie ludzie nie nawidą jak im dawałem koszmary teras sam mam koszmar!

Autorka - Co może pujdź do kogoś i u niego sie wysraj

N - Ty to dobry pomysł masz wolny kibel u siebie?

Autorka - Nie stety jestem tylko głosem w twojej pustej czaszce

N - Czyli zwariowałem?

Autorka - Nom i to nie od dziś

N - Co mam robić

Autorka - Idź sie wysraj naj wyżej nasrasz na niego!

N - Tia on właśnie by tego chciał!

Szkielet skulił sie na podłodze i nie mógł jusz wytszymać więc wysrał sie na wycieraczce sonsiada po czym wrucił do domu jagby nigdy nic

Autorka
Dobra ja nie wiem co pisze ale Uj z tym X'D
Jak chcecia piszcie w komach do Nighmara możecie być głosami w jego głowie i ponuc mu całkiem nie zwariować to Papatki
X'D

Bạn đang đọc truyện trên: Truyen247.Pro